Koleje w Turkmenistanie
Redakcja pisze list do władz Turkmenistanu by przekazały odpowiedzialność za kolejowe połączenia lokalne i regionalne do władz prowincji. Proponujemy by te prowincje miały obowiązek organizować i finansować ruch regionalny i lokalny na liniach kolejowych, z wpływów podatkowych. Sugerujemy aby zakupiono używany tabor kolejowy np. z Czech, zmieniono jego rozstaw na szerokie tory. W Europie ruch jest bardzo częsty na liniach kolei, natomiast w Turkmenistanie tylko na jednej linii ze stolicy kraju do Mary pociągów jest kilka w ciągu dnia, normą jest 1 pociąg dziennie. Brakuje ogromnej ilości taboru, głównie Diesel Multiple Unit. Połączenia lokalne, jeśli były, już wstrzymano, np. linię Mary- Sarahs (32 tys. mieszkańców). Pociągi nie kursują do Magdanly (44500 mieszkańców), chociaż to duże miasto. Köýtendag także powinno mieć połączenia kolei, w Europie jest to normą. Do centrum Köneürgenç - 37000 mieszkańców- także prowadzi bocznica kolei, i miasto powinno mieć połączenia kolejowe do samego ścisłego centrum miasta, skoro taki tor istnieje. Saparmyrat Türkmenbaşy - 20000 mieszkańców- także straciło połączenia kolei. Europejską normą jest 5-8 połączeń regionalnych pociągów dziennie.

