Projekt reaktywacji lotniska cywilnego w Zegrzu Pomorskim k. Koszalina
Obecnie b. lotnisko wojskowo – pasażerskie w Zegrzu Pomorskim posiada status zarejestrowanego lądowiska cywilnego i jest wykorzystywane lotniczo głównie przez Aeroklub Koszaliński, sezonową bazę LPR oraz prywatnych użytkowników z segmentu „genaral aviation".
W latach 2002 – 2013 Miasto Koszalin podejmowało szereg konsekwentnych działań związanych z planami reaktywacji byłego lotniska wZegrzu Pomorskim jako skutecznej metody na otwarcie komunikacyjne Miasta i regionu w sytuacji braku dróg ekspresowych i szybkich połączeń kolejowych.
Przygotowany do realizacji projekt uruchomienia lotniska w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2007 - 2013 przewidywał uruchomienie lotniska w najtańszym wariancie podstawowym, jako realizującego połączenia wewnątrzkrajowe i do państw Europy obszaru Schengen (wartość inwestycji 76,127 mln zł brutto).
Uchwałami z dn. 29 maja 2013 r. (http://bip.koszalin.pl/?a=17730) Rada Miejska w Koszalinie wyraziła warunkową zgodę na pokrycie z budżetu Miasta Koszalina (100% właściciela spółki Port Lotniczy Koszalin) wszystkich kosztów wiążących się z pokryciem wkładu własnego do projektu uruchomienia lotniska w wariancie podstawowym (25,967 mln zł), kosztów operacyjnych spółki w l. 2013-2015 (4,596 mln zł) oraz kosztów wiążących się z utrzymaniem wymaganego prawem 5-letniego okresu trwałości projektu 16,657 mln zł (wydatki na dofinansowanie połączenia na kluczowej dla rozwoju regionu trasie Koszalin – Warszawa). Warunkiem uruchomienia środków z budżetu miasta było pozyskanie dofinansowania ze środków UE w ramach RPO WZ 2007-2013 dla projektu.
W dniu 31 maja 2013 r. Port Lotniczy Koszalin Sp. z o. o. złożyła pełną dokumentację aplikacyjną do Urzędu Marszałkowskiego o dofinansowanie ww. projektu kwotą alokowanej w ramach RPO WZ 2007-2013 dotacji w wysokości 35,925 mln zł.
Niestety projekt, który podlegał na wniosek Komisji Europejskiej obowiązkowej ocenie ekspertów inicjatywy doradczej JASPERS dla dużych i trudnych projektów inwestycyjnych, nie otrzymał pozytywnej rekomendacji JASPERS mimo spełnienia przez beneficjenta wymaganych warunków (m.in. zrewidowanie zbyt optymistycznych prognoz ruchu w studium wykonalności, przedstawienie projektów umów ustanowienia obowiązku służby publicznej na subsydiowanej trasie Koszalin – Warszawa).
Pismem z dn. 15 stycznia 2014 r. Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego poinformował Prezydenta Miasta Koszalina o ostatecznej negatywnej opinii zespołu JASPERS dla projektu „Uruchomienie lotniska w Zegrzu Pomorskim k. Koszalina".
W stanowisku eksperci inicjatywy JASPERS wskazali, iż jedyna możliwa realizacja projektu, która zakłada jego fazowanie tj. uruchomienie do 2015 r. połączeń do Warszawy a następnie rozbudowa lotniska do obsługi połączeń niskokosztowych do 2020 r. wymagałaby ich zdaniem (cyt. za komunikatem prasowym Urzędu Marszałkowskiego z dn. 15.01.2014 r.):
- zapewnienia sfinansowania w okresie do 2020 r. kosztów realizacji II etapu modernizacji lotniska (szacowanych przez ekspertów na ponad 50 milionów złotych) – w obliczu braku perspektyw na dopuszczalność współfinansowania tego typu przedsięwzięć ze środków europejskich – wyłącznie ze środków własnych beneficjenta,
- pokrywania z budżetu Koszalina strat finansowych wysokości średnio 10-12 milionów złotych rocznie z tytułu dotacji do utrzymania lotniska oraz dofinansowywanie połączeń przez okres 10 lat od uruchomienia lotniska,
- dopłacania do przedsięwzięcia „w sumie około kilkanaście milionów złotych rocznie" po tym okresie z uwagi na prognozowany utrzymujący się na podobnym poziomie deficyt operacyjny (wcześniej wskazywano na negatywny przykład lotniska Zielona Góra – Babimost).
Eksperci JASPERS w konkluzji uznali, że: „Postawienie przyszłego beneficjenta projektu w sytuacji, w której zobowiązany byłby uruchomić lotnisko w pełnym wymiarze, przy drastycznym podniesieniu zaangażowania środków własnych, oznacza de facto brak możliwości realizacji projektu" (cyt. za źródłem j.w.).
W konsekwencji Urząd Marszałkowski pismem z dn. 4.02.2014 r. poinformował o decyzji Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego, który uchwałą nr 134/2014 postanowił o rozwiązaniu pre-umowy zawartej z Portem Lotniczym Koszalin Sp. z o.o. oraz usunął przedmiotowy projekt z Indykatywnej Listy Projektów Indywidualnych RPO WZ na lata 2007-2013.
Tło decyzji JASPERS
Zdaniem Komisji Europejskiej w Europie wybudowano zbyt wiele nierentownych lotnisk z udziałem środków UE (szczególnie w Hiszpanii i landach wschodnich Niemiec). W krajach tych lotnisk jest za dużo, często sąsiadują one z sobą w odległości 50 km. Na ogół zostały zbudowane z przesadnym rozmachem inwestycyjnym i generują duży deficyt operacyjny finansowany ze środków publicznych. Są nawet przypadki takich obiektów, które trzeba było zamknąć, gdyż nie obsługiwały żadnego ruchu lotniczego (Hiszpania).
Dlatego Komisja Europejska generalnie zaostrzyła kryteria przyznawania pomocy publicznej dla portów lotniczych w przyszłej perspektywie finansowej na lata 2014-2020 baczniej przyglądając się planowanym inwestycjom lotniskowym (nowe wytyczne sektorowe obowiązujące od stycznia 2014 r.).
Perspektywy na lata 2014-2020
Przyjęte 20 lutego 2014 r. nowe zaostrzone „Wytyczne Komisji Europejskiej w sprawie pomocy publicznej dla portów i przewoźników lotniczych" na okres programowania 2014-2020 zaostrzają możliwości wydatkowania środków publicznych na budowę nowych lotnisk pasażerskich.
Nowe lotnisko można wybudować jedynie w sytuacji gdy uzasadniona zostanie potrzeba zapewnienia transportu, której nie da się osiągnąć w ramach istniejącego systemu transportu drogowego i kolejowego i pod warunkiem nie znajdowania się planowanego lotniska w obszarze oddziaływania istniejących portów (100 km lub 1h podróży samochodem).
Rozbudowa istniejących lotnisk jest możliwa tylko gdy znajdą się one na granicy przepustowości.
Aktualnie inwestycje związane z uruchomieniem pasażerskiego lotniska obsługującego regularny ruch pasażerski w Zegrzu Pomorskim w najbliższych latach nie są planowane z uwagi na niemożność dofinansowania budowy lotnisk ze środków europejskich, które będą wdrażane w ramach perspektywy finansowej UE na lata 2014 – 2020.
Po negatywnych doświadczeniach budowy nadmiaru deficytowych lotnisk publicznych w Europie w ostatnich latach, w ogólnym Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1303/2013 z dn. 17 grudnia 2013 r. ws. wdrażania środków UE na lata 2014-2020 akcent w celach tematycznych dotyczących finansowania transportu został położony na zwiększanie mobilności regionalnej poprzez łączenie węzłów drugorzędnych i trzeciorzędnych z infrastrukturą podstawową TEN-T.
Możliwość dofinansowania budowy lotnisk nie znalazła się w głównym dokumencie regulującym wdrażanie funduszy UE w Polsce w l. 2014-2020 tj. „Programowaniu perspektywy finansowej 2014-2020. Umowie partnerstwa", którą Rząd RP zawarł z Komisją Europejską. Rząd RP przyjął, że w perspektywie finansowej 2014-2020 w Polsce nie będzie realizowana budowa nowych portów lotniczych (dotyczy to także m.in. stadionów, aquaparków i innych inwestycji samorządowych generujących nadmierny deficyt) z dofinansowaniem ze środków UE.
W zakresie inwestycji w transporcie lotniczym dopuszczono jedynie współfinansowanie projektów związanych z poprawą bezpieczeństwa ruchu lotniczego w już funkcjonujących lotniskach podstawowej sieci TEN-T, finansowane z poziomu krajowych programów operacyjnych (s. 79 Umowy Partnerstwa). Natomiast w programach regionalnych nie ujęto w ogóle realizacji projektów z zakresu transportu lotniczego.
W „Strategii Rozwoju Transportu do 2020 r. (z perspektywą do 2030 r.)" przyjętej w styczniu 2013 r. Rząd RP stawia obecnie przede wszystkim na: „rozbudowę drogowych i kolejowych połączeń umożliwiających zwiększenie dostępności do istniejących portów lotniczych, w szczególności w regionach nie dysponujących infrastrukturą lotniskową (Polska wschodnia i północno-zachodnia) – s. 57-58 „Strategii".
Rozwiązanie spółki „Port Lotniczy Koszalin"
Uznając, że obecnej sytuacji dalsze utrzymywanie Spółki Port Lotniczy Koszalin nie znajduje uzasadnienia, Rada Miejska w dniu 26 listopada 2015 roku podjęła uchwałę Nr XV/170/2015 o rozwiązaniu spółki „Port Lotniczy Koszalin" Spółka z o.o. z siedzibą w Koszalinie. Aktualnie prowadzona jest przez Zarząd Spółki procedura likwidacyjna przewidziana przez Kodeks Spółek Handlowych.
Port Lotniczy Koszalin był spółką celową, która nigdy nie podjęła faktycznej działalności ani nie zatrudniała personelu, i której rozruch był uzależniony od pozyskania środków UE na realizację projektu reaktywacji lotniska cywilnego.
Bieżące zarządzanie obiektem lądowiska w Zegrzu Pomorskim nieprzerwanie od 2004 r. wykonuje dzierżawca terenu – Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Pomorza Środkowego we współpracy z Aeroklubem Koszalińskim.
Robert Grabowski, UM Koszalin
Port lotniczy Gdynia Kosakowo
Czy port lotniczy Gdynia- Kosakowo będzie mógł być otwarty? Pytane o zdanie władze miasta odpowiedziały że jest to zakres pytań dotyczący KE. Przypominam, że port lotniczy w Gdyni działał w okresie przedwojennym. To ja sam zaproponowałem jego reaktywację w liście do władz miasta. Cieszyłem się, że podjęto prace przy naprawie sieci kolejowej- kolej PKM miała docierać do portu lotniczego Kosakowo. Teraz zastopowano także prace przy bocznicy kolejowej. Cała ta część Gdyni pozostała bez połączeń kolejowych, mimo że kursowała tutaj w przeszłości linia kolei miejskiej do stacji Gdynia Port Oksywie.
Przypominam, że na terenie aglomeracji Warszawy działają dwa porty lotnicze. Nie rozumiem powodów, dlaczego na terenie aglomeracji Trójmiasta nie miałyby działać dwa porty lotnicze? Jeden z nich mógłby obsługiwać tylko loty GA i czarterowe.
- Czy syndyk masy upadłościowej portu lotniczego Gdynia- Kosakowo wyprzedawała i zdekompletowała majątek portu lotniczego? Czy dokonano jakichś szkód w majątku spółki "Port lotniczy" w okresie rządów syndyka?
Syndyk nie ogłosił jeszcze listy wierzycieli, żadnych szkód nie odnotowano.
- Jakie są plany syndyka wobec majątku spółki? Czy działalność syndyka utrudni odtworzenie portu lotnicego w przyszłości? Czy port lotniczy działa choć częściowo obsługując na przykład samoloty GA? Czy prowadzona jest jakakolwiek działalność gospodarcza na lotnisku? Jeśli nie, to dlaczego? WIele portów lotniczych w likwidacji nadal świadczy swoje usługi czzekając na nowego nabywcę, np. port lotniczy w Lubece. Działający port lotniczy szybciej znalazłby nabywcę niż port niedziałający. Czy port nie może zostać- w swoim obecnym stanie prawnym- po prostu otwarty? Działałby jako spółka w upadłości, przecież kilka portów lotniczych w Europie tak działa, nie wszystkie przecież zarabiają i są dochodowe. Część portów działa jako spółki w upadłości.
Otwarcie portu blokowane jest przez trwające postępowanie Komisji Europejskiej. Port nie działał nawet przez jeden dzień.
- Co musi się stać aby port lotniczy w Gdyni mógł być na nowo uruchomiony? Kto podejmuje decyzję? Czy jest to decyzja sądu, czy też władz miasta? Port lotniczy w Gdyni w przeszłości obsługiwał loty pasażerskie.
Aby port lotniczy Gdynia Kosakowo mógł działać, Komisja Europejska musi zmienić swoją decyzję o niedozwolonej pomocy publicznej.
- Jakie są szanse urządzenia jednorazowego jubileuszowego przelotu z okazji rocznicy utworzenia regularnego połączenia lotniczego Gdynia- Warszawa? Czy władze miasta chciałyby pomóc zorganizować taki jednorazowy przelot samolotu pasażerskiego do Gdyni, dla polskich dziennikarzy?
Część ogólnokrajowych jak i lokalnych dziennikarzy jest zainteresowana takim jednorazowym wydarzeniem. Czy jednorazowe otwarcie portu lotniczego dla obsługi pojedynczego połączenia jest możliwe? Byłby to "lot promocyjny" mający przypomnieć pomysł naprawy nieczynnego portu lotniczego w Gdyni. Skorzystaliby z niego dziennikarze i lokalne władze. Pasażerów odprawionoby w porcie lotniczym Gdynia.
Władze Gdyni nie są zainteresowane takim pomysłem, gdyż jest on skierowany do zbyt wąskiej grupy odbiorców. Cenimy sobie dobrą współpracę z mediami, jednak koszty takiego przedsięwzięcia są nieracjonalne.
Sebastian Drausal
rzecznik prasowy
Port lotniczy Zielona Góra- Przylep
Planowany utwardzony pas startowy 1250- 1440 metrów dla linii Sprintair. Przebudowa lotniska sportowego w Przylepie pod Zieloną Góra do roli portu lotniczego o zasięgu krajowym
W ramach modernizacji tego lotniska zbudowanby utwardzony pas startowy o długości co najmniej 1250 metrów, a docelowo o długości 1440 metrów, z drogami kołowania
Wzniesionoby terminal pasażerski o przepustowości 33 pasażerów na odlot.
Po przebudowie z portu lotniczego obsługiwanoby codzienne dotowane połączenia lotnicze do Warszawy z międzylądowaniem w porcie lotniczym Babimost. Samoloty rozpoczynałyby kursy do Warszawy z portu lotniczego w Przylepie. Poprawiłoby to rentowność tych połączeń. Szacunkowy koszt inwestycji to ok. 15 mln PLN.
Krzysztof Kaliszuk z UM w Zielonej Górze pisze:Aeroklub ziemi Lubuskiej chciał tego za prezydentury p.Ronowicz, kiedy można było uzyskać środku UE, ale odmówiła wkładu własnego 15%, później już nie było możliwości uzyskania środków UE, a własnych nikt nie da ani all ani miasto (...).
Port lotniczy Żagań- Tomaszowo
Złożono petycję o odbudowę portu lotniczego w TOmaszowie koło Żagania jako portu lotniczego Żary- Żagań. Fragment apelu:
W województwie lubuskim udało się odbudować ze zniszczeń port lotniczy w Babimoście. Ożywmy więc także port lotniczy w Tomaszowie koło Żar i Żagania. Sprawdzonoby, czy utrzymałyby się rejsowe połączenia lotnicze do Warszawy. Linia byłaby początkowo dotowana, kursowałaby w relacji Żary/ Żagań- międzylądowanie w Babimoście- Warszawa Okęcie.
Wystarczy kilkanaście mln PLN by powstał mały terminal pasażerski, by poprawić jakość betonowego pasa startowego do znośnych warunków, by zainstalować radiolatarnię NDB lub nawet ILS.
W wielu krajach Afryki udało się ożywić gospodarkę i turystykę w różnych regionach kraju dzięki inwestycji w lotnictwo pasażerskie. W Żarach i Żaganiu to także jest możliwe. Stwórzmy tutaj, odbudujmy dawny lotniczy port pasażerski, z niewielkim terminalem i podstawowym wyposażeniem. Zbudujmy tutaj nielo lepszą kopię lotniska w Babimoście.
Port lotniczy Częstochowa- Rudniki
Obsługiwał połączenia LOT do roku 1983.
Włodziemierz Tutaj z UM Częstochowa pisze:
Dziękuję za przesłany tekst, wyjaśnienia dotyczące sprawy lotniska Aeroklubu Częstochowskiego, które położone jest poza granicami administracyjnymi Częstochowy i które nigdy nie było zarządzane przez miasto wysyłałem już Panu niejednokrotnie.
Władze miasta Częstochowy otwarte są na inwestorów i wszelkie inicjatywy służące rozwojowi miasta i regionu, jednak w przypadku obecnego lotniska i potencjalnego zainteresowania nim linii lotniczych, ewentualne rozmowy muszą być - w pierwszej kolejności - przeprowadzone z zarządcą lotniska i właścicielem gruntów, na których ono leży. Miasto może wspierać inicjatywy i inwestycje służące rozwojowi komunikacji lotniczej, także w subregionie częstochowskim woj. śląskiego, ale nie jest władne do rozporządzania terenem lotniska.
(...)
specyfika Częstochowy polega na tym, że:
1) lotnisko w Rudnikach leży poza miastem, a więc poza administracyjnym obszarem działania Miasta Częstochowy (jest to jedna z zasadniczych różnić między nami a Radomiem); teren lotniska nigdy nie było więc też - siłą rzeczą - własnością miasta;
2) lotnisko w Rudnikach nie miało i nie ma infrastruktury do obsługi regularnego ruchu pasażerskiego, mimo że incydentalnie było wykorzystywane do lądowań samolotów pasażerskich (wyjątkowi goście, po uzgodnieniach na szczeblu centralnym), a także - jako lotnisko sportowe - przyjmuje lądowania prywatnych, małych samolotów;
3) położenie Częstochowy jezęli chodzi o dostępność do lotnisk jest korzystne; odległość od Portu Lotniczego Katowice-Pyrzowice wynosi niespełna 60 km z dobrym dojazdem, który będzie jeszcze lepszy i szybszy po wybudowaniu odcinka autostrady z Częstochowy do Pyrzowic (inne porty lotnicze też są stosunkowo blisko - Łódź - ok. 120, Kraków - ok. 130 km, Wrocław - 210, Warszawa i Warszawa Modlin - 240 km); na razie zależy nam więc na korzystnym dla miasta rozwoju połączeń portu Katowice-Pyrzowice;
4) Częstochowa w swojej strategii proinwestycyjnej skupia się obecnie na ściąganiu kapitału na wolne jeszcze tereny dwóch specjalnych stref ekonomicznych (w ubiegłym roku rozszerzono teren katowickiej strefy i objęto strefą mielecką ponad 70 ha częstochowskich gruntów); mamy też nadzieję na dalsze poszerzenie stref i kolejnych inwestorów; jest to plan realny i realizowany; kwestia tworzenia subregionalnego portu lotniczego przez samo miasto, nawet gdyby były ku temu możliwości formalno-prawne (w tym np. możliwość rozporządzania terenem lotniska), byłaby mocno dyskusyjna z ekonomicznego punktu widzenia (nawet biorąc pod uwagę potencjalne prorozwojowe aspekty inwestycji).
--
Adam Fularz
Wydawnictwo Merkuriusz Polski"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661
TEKSTY
Każdego dnia Agencja Merkuriusz udostępnia kilka materiałów prasowych ze wszystkich regionów Polski. Dotyczą one najważniejszych wydarzeń w skali kraju, różnych dziedzin życia. Stanowi źródło informacji dla redakcji prasowych.
ZDJĘCIA
Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis fotograficzny. Korzystają z niego serwisy internetowe i redakcje prasowe.
WIDEO
Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis video. Korzystają z niego stacje telewizyjne.