W sprawie systemu SKM dla półmilionowego zagłębia LGOM
Apel do władz koncernu KGHM S.A.,
oraz do władz miast Polkowice i Lubin
Szanowni Państwo,
Licząca pół miliona mieszkańców konurbacja Legnicko- Głogowskiego Okręgu Miedziowego to największy zespół miejski na zachód od Poznania i Wrocławia. Z niepokojem patrzę na jego stan- jako ekonomistę miast martwi mnie jego monofunkcyjność, oparcie tylko na jednym sektorze, co w pełnej zawirowań rynkowych współczesnej gospodarce jest po prostu lekkomyślne i niebezpieczne.
Jednakże większą trwogą napawa mnie stan transportu zbiorowego na terenie konurbacji i brak w niej wykształconego systemu szybkiej komunikacji szynowej która pozwoliłaby na powstanie efektów zakresu i skali typowych dla dużych ośrodków miejskich. W Państwa miastach jakość życia nie przypomina tej w wielkich polskich metropoliach, wg mnie przede wszystkim dlatego że brak tu wydajnego transportu pasażerskiego który zapewnia szybkie połączenia pomiędzy poszczególnymi ośrodkami innych aglomeracji i konurbacji Europy.
Państwa konurbacja może i liczy 490 tys. mieszkańców, ale są to liczby przede wszystkim na papierze, bo z racji braku infrastruktury transportu zbiorowego wiele z efektów specjalizacji i efektów skali, jakie występują w dużych ośrodkach miejskich, nie może mieć tu miejsca. Zamiast tworzyć konurbację, Państwa miasta są wciąż odrębnymi bytami o raczej umiarkowanych powiązaniach funkcjonalnych.
Od lat dopominam się o stworzenie w tym okręgu przemysłowym systemu Szybkiej Kolei Miejskiej. Dzięki mojej propozycji wprowadzenia nowego przewoźnika na rynek kolejowy woj. mazowieckiego taki system SKM wprowadzono w Warszawie. To samo- szybkie i kursujące co 20- 30 minut połączenia SKM są możliwe także między Polkowicami, Lubinem i Legnicą. Podobnie jak w Warszawie, również i tu zalecam wprowadzenie odrębnego przewoźnika kolejowego.
Proszę Państwa, przyszłość jest nieznana. Dziś zarówno KGHM jaki i Państwa miasta sukcesy i bez większych problemów mogłyby poprowadzić tą inwestycję, ale w przyszłości ich sytuacja może ulec pogorszeniu. Nie znając przyszłości, nie powinniśmy wiecznie odkładać takich starań, bowiem okres prosperity gospodarczej regionu może minąć, nierzadko bezpowrotnie, jak w przypadku innych polskich regionów zdominowanych przez jedną branżę. A wówczas region ten będzie pozbawiony sprawnej infrastruktury i nigdy może już nie dojść do wytworzenia się tu poprawnie funkcjonującej konurbacji, na wzór choćby Trójmiasta, tylko dwukrotnie bardziej licznego, ale mającego od ponad pół wieku sprawnie funkcjonujący system SKM, wokół którego nastąpiła urbanizacja linearna.
Apeluję o podjęcie starań przez samorządy Polkowic i Lubina o pozyskanie taboru do obsługi tej linii: 3 wagonów motorowych (szynobusów) o niewielkiej pojemności. Woj. dolnośląskie jest posiadaczem kilku takich pojazdów, i mogłoby je przekazać do obsługi tej linii. Obsługa linii byłaby sfinansowana z subwencji jakie przeznacza na połączenia regionalne samorząd wojewódzki oraz z wpływów biletowych. W Polsce systemy SKM, obsługujące duże potoki pasażerskie na krótkich dystansach, są rentowne lub wymagają bardzo niewielkich dotacji.
Apeluję o podjęcie konkretnych działań w możliwie szybkim czasie. Apeluję do spółki koncernu KGHM, "Pol- Miedź Trans" o dostosowanie odcinka Lubin Górniczy- Polkowice- Rudna Zachodnia do prędkości minimum 60 km/h, a optymalnie 85- 120 km/h oraz przygotowanie przystanku pasażerskiego w Polkowicach. Apeluję o takie rozmieszczenie mijanek na tej obciążonej ruchem towarowym trasie, by kursujące co 20- 30 minut pociągi SKM nie powodowały znaczącego spadku płynności ruchu. Obecnie czas przejazdu tej 24,4 -kilometrowej trasy przy prędkości 60 km/h wyniósłby 21,8 minuty, lecz należy skrócić go do ok. 16- 17 minut. Składy SKM powinny obsługiwać linie Polkowice- Lubin co 30 minut w poczatkowym okresie.
Wg mojej opinii konieczne jest wprowadzenie na linię Polkowice- Lubin prywatnego przewoźnika kolejowego. Samorząd wojewódzki lub miasta Lubin i Polkowice działając wspólnie powinny ogłosić przetarg na przewoźnika wchącego obsługiwać tą linię. Przewoźnik podaje w przetargu kwotę subwencji nają będzie żądać za obsługę tej linii, oraz ilość planowanych kursów, ceny biletów etc. Wyłonienie przewoźnika w przetargu spowoduje najniższe koszty dla podatników oraz pozyska podmiot zainteresowany rozwojem systemu SKM na inne miasta, np. Głogów, Legnicę.
Apeluję do samorządów oraz zarządcy tej linii kolejowej o wdrożenie systemu SKM zamiast odkładania tego projektu w czasie. Linia ta jest własnością koncernu KGHM i wg mnie przede wszystkim od jego dobrych chęci zależy czy system SKM tu powstanie. KGHM, jeśli zechce, może przeznaczyć środki na dostosowanie tej linii do prędkości 120 km/h i wyprofilowanie/ przebudowę jej zakrętów tak by czas przejazdu na tej trasie wyniósł nawet 12- 15 minut.
Jest przykrą sytuacją że pociągi pasażerskie docierają jedynie na linie należące do państwowych PKP PLK, które tak mocno się krytykuje, a nie mogą korzystać z infrastruktury kolejowej należącej do koncernu KGHM. Uniemożliwiając uruchomienie systemu SKM, koncern ten działa wbrew zasadom ekologii i zrównoważonego rozwoju, i powoduje niemożność wykształcenia się w tym skupisku ludności korzyści skali i zakresu typowych dla dużych konurbacji i aglomeracji. Jest symptomatyczne, ze polityka koncernu powoduje niemożność dalszego rozwoju cywilizacyjnego tego regionu w kierunku wielofunkcyjnego zespołu miejskiego. Sądzę że region ten bez większych problemów stać by stworzyć tu modelowy system transportu zbiorowego. Pora, aby samorządy oraz władze KGHM dostrzegły że stworzenie Szybkiej Kolei Miejskiej jest podstawą dla wykształcenia się tutaj konurbacji, czyli wielusettysięcznego ośrodka miejskiego złożonego z kilku różnych miast funkcjonujących jak dzielnice jednego miasta.
Adam Fularz
ekonomista miast i regionów, ekonomista transportu,