Jak zreformować koleje regionalne na terenie województwa lubuskiego ?
W krajach europejskich nieliczne są przypadki zamykania linii kolejowych, zacofana Polska z jej kolejowym monopolem zrobiła w tej regule brutalny wyjątek i od razu wyszła na pierwsze miejsce w Europie pod względem zamkniętych kilku tysięcy kilometrów linii. Nasze koleje są straszne, szeczególnie w woj. Lubuskim niemal nikt nimi nie jeździ, ale nie jest to powód by wstrzymywać jakiekolwiek reformy tudzież zostawiać kolej na pastwę monopolu PR.

Proponowane nowe jednostki :
1. Gorzowska Kolej Regionalna- na początku organizacja ta obsługiwałaby linię Gorzów Wlkp. -Międzyrzecz- Zbąszynek, gdzie istnieje duże zapotrzebowanie na kolej regionalną w tym uczęszczanym korytarzu transportowym doliny Warty i Obry. GKR przejęłaby następnie także ruch podmiejski wokół Gorzowa Wlkp, który może zostać bardzo dobrze zorganizowany i ulepszony poprzez budowę nowych przystanków w centrum Gorzowa (np. na estakadzie przy katedrze) i rewitalizację licznych linii wychodzących promieniście z tego silnego ośrodka przemysłowego.

3. Zielonogórska Kolej Aglomeracyjna- w regionie Zielonej Góry widać potrzebę utworzenia lokalnej spółki, która obsługiwałaby z wysoką częstotliwością linię podmiejską Zielona Góra ul. Ogrodowa– Nowa Sól. Spółka ta powinna zostać wyposażona w tabor typu EZT- krótkie autobusy szynowe o napędzie elektrycznym, do realizacji tego zadania. Spółka ta powinna również obsługiwać linię Zielona Góra- Głogów, w przyszłości także Zielona Góra- Gubin- Guben oraz przejąć obsługę linii do Żar (trakcja spalinowa). Po budowie kolejowej obwodnicy Czerwieńska możliwe jest wprowadzenie kolei podmiejskiej w relacji do Sulechowa. Spółka ta mogłaby w późniejszym okresie czasu doprowadzić do rewitalizacji linii Wolsztyn- Sulechów, Sulechów- Świebodzin oraz Wolsztyn- Nowa Sól- (Zielona Góra).
Po przeprowadzeniu reformy, na pozostałej sieci musi powstać kolejny operator, który powinien przejąć od Przewozów Regionalnych tabor pociągów regionalnych ezt. Muszą zostać wprowadzone regionalne pociągi przyspieszone typu Ekspress Regionalny (pomijające część stacji i przystanków osobowych, mające wyższą prędkość handlową), poprzez reformę obecnych połączeń pociagów osobowych. Prędkość handlowa musi być porównywalna z samochodem osobowym, jeśli kolej ma być bardziej samofinansująca się.
linia ER1 :
(Frankfurt/O)- Rzepin- Zbąszynek- Poznań (pomija część stacji w okolicach Poznania)
linia ER5 :
Zielona Góra- Czerwieńsk- Zbąszynek- Poznań (pomija Przylep, Pomorsko i część stacji w okolicach Poznania)
linia ER4 :
Głogów- Zielona Góra- Rzepin- Kostrzyn (pomija część najmniejszych przystanków osobowych)
Linia regionalna R2 :
(Berlin)- Kostrzyn- Gorzów- Krzyż (równiez możliwa jako ER2 po zredukowaniu liczby postojów).
Ta reforma kolei państwowej w woj. Lubuskim powinna spowodować wzrost popularności kolei, która na granicy polsko-niemieckiej przewozi jedynie 2 % pasażerów jak pokazują dane Straży Granicznej, czyli de facto jest tu zupełnie zmarginalizowanym środkiem transportu, ma mniejszy udział w rynku niż nawet w pro-samochodowych Stanach Zjednoczonych. Z niemieckiej perspektywy patrząc, kolej w Polsce nie istnieje, świat w którym pociągi regionalne kursują co 30 czy 60 minut kończy się we Frankfurcie nad Odrą czy Kostrzynie.

