Radomska Szybka Kolej Miejska- koncepcja sprzed 5 lat
Adam Fularz
Z niejakim zaskoczeniem znalazłem w jednym z numerów „TTS” artykuł poświęcony zamiarowi budowy w Radomiu systemu tramwajowego od podstaw. Naciski na powstanie systemu tramwaju szynowego w tym mieście są zdecydowane i silne, ale ich autorzy powinni moim zdaniem zainteresować się możliwością wykorzystania infrastruktury kolejowej, co z pewnością ułatwiłoby start przedsięwzięcia. Bo z tym startem Radomianie mają spory kłopot, czego dowodem jest nieudane rozpoczęcie poprzedniej „inwestycji”, po której pozostały tylko niszczejące wagony tramwajowe na zapleczu jednego z radomskich przedsiębiorstw…
Problem miasta
Radom to druga po stolicy aglomeracja Mazowsza. Liczba mieszkańców - 232 tysiące powoduje iż jest to 14 miasto w Polsce pod względem liczby ludności, mające dodatkowo ogromną powierzchnię- 112 km2. Między innymi z tego względu miasto to ma ogromne potrzeby transportowe. Władze miasta rozbudowują wciąż sieć drogową, lecz czy to jest aby dobre rozwiązanie? Na drogach dojazdowych do Radomia już dziś jest duże natężenie ruchu- Średni Dobowy Ruch z kierunku Białobrzegów wyniósł 18011 pojazdów na dobę w roku 2000, co przekracza znacznie przepustowość tej trasy. Od strony południowej do miasta wjeżdża 18420 pojazdów, 7824 z kierunku zachodniego, z zachodu jeszcze dodatkowo 5989. Ruch drogowy jest już na granicy przepustowości. Rozbudowa infrastruktury drogowej pochłania ponad 30 mln rocznie i w mieście nie jest od tego ani trochę ciszej, ani trochę spokojniej.
Rozwiązaniem jest transport szynowy, promowany przez miejscowych naukowców. Nie wiadomo jednak z jakiego względu zaproponowany model opiera się na budowie infrastruktury od podstaw, a odrzuca się możliwość włączenia sieci kolejowej do tego programu. Mimo że próby jej wykorzystania w Radomiu już były.
Układ komunikacyjny
Układ komunikacyjny Radomia jest w znacznej mierze ukształtowany historycznie. W związku ze znacznym rozwojem ruchu kołowego układ drogowy jest ciągle ulepszany przez budowę rond i poszerzanie ulic. Drogi miejskie mają długość 320 km. W ostatnich dwóch latach inwestycje drogowe są priorytetem władz miasta, a wzrost wydatków budżetowych na drogi w 2000 roku w stosunku do roku poprzedniego wyniósł ponad 100 %. W budżecie gminy na 2000 rok na realizację inwestycji drogowych przeznaczono ok. 30 mln PLN. Komunikacja zbiorowa jest obsługiwana jest przez 27 miejskich i 11 podmiejskich linii autobusowych. Największą częstotliwość kursowania mają linie: 7, kursująca z Osiedla Michałów na Osiedle Południe oraz 9, jeżdżąca na trasie Os. Gołębiów - Os. Prędocinek.
W pierwotnej koncepcji rozwoju układu komunikacyjnego Radomia znalazł się projekt uruchomienia trakcji trolejbusowej. Jednak ze względu na duże koszty planowanej inwestycji uznano, iż takie rozwiązanie jest nierentowne. W pierwszej połowie lat 60-tych głośno było także na temat potrzeby budowy linii tramwajowej. Miała ona łączyć dwie przemysłowe dzielnice Radomia: Potkanów i Gołębiów. 25-kilometrowa trasa miała przebiegać ulicami Stalową, Starokrakowską, Dzierżyńskiego, Wałową, Mireckiego, Wernera, Malczewskiego, Warszawską i dalej Gołębiowską do Brzustówki. Kilka lat później propagator pomysłu, prof. Michał Kelles-Krauz zaproponował inny układ tras. Trasa północ-południe miała przebiegać z osiedla Akademickiego ulicami Chrobrego, Marchlewskiego, przez plac Konstytucji, a następnie ulicami Nowotki, Kościuszki, Dowkonta, aleją Grzecznarowskiego, PCK, Czarną i Młodzianowską do powstającego osiedla Ustronie. Od tej linii miały odchodzić odnogi w kierunku Gołębiowa (ulicami Struga i Kozienicką) oraz Potkanowa (ulicami 1905 Roku, Dzierżyńskiego, Starokrakowską i Stalową).
W latach 90-tych XX wieku zakupiono już tabor- dwa zestawy T4 + B4 sprowadziła z Magdeburga w 1996 roku firma Alga i miało to być początkiem budowy linii tramwajowej w Radomiu. Plany niestety nie zostały zrealizowane, a tramwaje te znajdują się rzekomo w Radomiu do dziś.
Możliwe rozwiązanie
W latach 80-tych XX wieku po raz pierwszy pojawiła się koncepcja wprowadzenia tutaj kolei miejskiej- specjaliści z Wydziału Transportu miejscowej uczelni przeprowadzili przejazd próbny na tej linii pociągiem podmiejskim EZT (przewidzianym dla ponad dwustu pasażerów). Na tym pomysł się zakończył, lecz upadł z powodu braku małego, ekonomicznego taboru do obsługi tej linii. Dziś jest już przecież inaczej- istnieje nowoczesny lekki tabor produkcji polskiej i istnieje możliwość wykorzystania go w projekcie nowoczesnego systemu transportu szynowego.
Ba, możliwe jest nawet stworzenie systemu opierającego się tylko i wyłącznie na infrastrukturze kolejowej.
Patrząc na układ komunikacyjny, widać wyraźnie iż osiedle Południowe jest dużym generatorem ruchu i kolej miejska miałaby duże szanse, by stać się głównym środkiem transportu w tej relacji. Władzom miasta zaproponowano w 2001 roku wprowadzenie Szybkiego Tramwaju Kolejowego (lekkiej SKM) z wykorzystaniem nowoczesnych pojazdów szynowych na trasie Osiedle Południe- Dworzec Główny- Os. Gołębiów I.
Szczególnie osiedle Południowe jest bardzo korzystne dla obsługi koleją ze względu na duży potok pasażerski (tamten kierunek jest drugim najbardziej uczęszczanym ruchu autobusowym w mieście). Założono wprowadzenie ruchu z 20- minutowym cyklem. Koszty to przede wszystkim inwestycja w system sygnalizacyjny pozwalający zwiększyć częstotliwość kursowania pociągów na miejskim odcinku sieci kolejowej oraz koszty taboru. Konieczne jest także dobudowanie krótkiego odcinka toru do centrum osiedla Południe, by zwiększyć dostępność systemu (obecny przebieg linii kolejowej omija osiedle).
Zaproponowano wykorzystanie w pierwszej fazie projektu spalinowych wagonów motorowych prod. polskiej, co pozwala zmniejszyć koszty inwestycji względem kapitałochłonnego taboru elektrycznego, który może zostać wprowadzony w późniejszym okresie eksploatacji. Wówczas tabor spalinowy mógłby zostać odsprzedany. Niemniej wszystkie te koszty są z pewnością dużo mniejsze niż budowa równoległej linii tramwajowej. Wraz z zakupem taboru jej koszt mogą sięgnąć nawet 15 mln PLN za kilometr, a więc tyle, co cała inwestycja w lekką SKM opartą na sieci kolejowej. Uwzględnienie w planach tworzenia sieci tramwajowej w Radomiu możliwości wykorzystania sieci kolejowej jest wg autora jedyną realną możliwością wprowadzenia w przyszłości tego środka transportu do 14. największego miasta Polski.
Zaproponowano wykorzystanie w pierwszej fazie projektu spalinowych wagonów motorowych prod. polskiej, co pozwala zmniejszyć koszty inwestycji względem kapitałochłonnego taboru elektrycznego, który może zostać wprowadzony w późniejszym okresie eksploatacji. Wówczas tabor spalinowy mógłby zostać odsprzedany. Niemniej wszystkie te koszty są z pewnością dużo mniejsze niż budowa równoległej linii tramwajowej. Wraz z zakupem taboru jej koszt mogą sięgnąć nawet 15 mln PLN za kilometr, a więc tyle, co cała inwestycja w lekką SKM opartą na sieci kolejowej. Uwzględnienie w planach tworzenia sieci tramwajowej w Radomiu możliwości wykorzystania sieci kolejowej jest wg autora jedyną realną możliwością wprowadzenia w przyszłości tego środka transportu do 14. największego miasta Polski.
A. Fularz, 2002
Posted by Adam Phoo
on 07:08.
Filed under
skm radom,
szybka kolej miejska
.
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0