Jako ekonomista transportu od lat zabiegam o lepsze wykorzystanie infrastruktury transportu szynowego w ruchu miejskim Torunia. Wiele miast Europy Zachodniej stworzyło niskim kosztem systemy transportu o parametrach metra. W Toruniu zaś władze nie są w stanie wykorzystać dostępnej infrastruktury, mimo że zrobiono to nawet przed wojną! Odwiedzając mojego berlińskiego przyjaciela oglądałem pokazaną przez niego książkę sieciowego rozkładu jazdy kolei z roku 1937/1938 i dostrzegłem rozkład jazdy dla kolei podmiejskiej na trasie Toruń Wschodni- Toruń Miasto- Toruń Główny.
Fot. Most kolejowy w Torunie przed II wojną posiadał dwie ciekawe wieże, dziś nieistniejące
Już przed II wojną światową działała tu kolej miejska. Gdyby miasto Toruń leżało w granicach Niemiec, z pewnością i dziś na tej linii odbywałby się częsty ruch pociągów. Tak jednak nie jest, a dworzec Toruń Główny znajduje się po drugiej stronie Wisły. Sądzę że dla zwiększenia popularności transportu szynowego w regionie konieczne jest lepsze skomunikowanie centrum miasta z innymi dworcami, właśnie przywracając działającą tu przed wojną linię kolei miejskiej. Walory takiego połączenia poznali pasażerowie specjalnego szynobusu, który 25 lutego 2006 r. kursował po Toruniu promując ideę kolei miejskiej w tym mieście łączącej rozdzielone rzeką części miasta. Wówczas to bydgoski wagon spalinowy (autobus szynowy) PESA wykonał 12 kursów na trasie Toruń Kluczyki - Toruń Północny.
Jest niemal wszystko co władze Torunia potrzebują- w województwie kujawsko- pomorskim działa prywatny przewoźnik, czyli element którego brak w innych województwach. Są też środki samorządowe na zamawianie usług kolejowych, jest linia kolejowa wzdłuż której już przed II wojną światową rozwinęła się urbanizacja. Linia SKM wg moich propozycji miałaby początkowo 4,4 kilometra i byłaby obsługiwana autobusami szynowymi (w trakcji spalinowej) co 20- 30 minut. Jej celem byłaby poprawa dostępności dworców kolejowych na terenie miasta, a z czasem być może stałaby się popularna w ruchu miejskim. Dodatkowe jej przedłużenie o 7,5 kilometra do ul. Żwirki i Wigury przez dw. Toruń Północny pomogłoby w zdobyciu dodatkowego ruchu, możliwe jest też jej przedłużenie o 8,3 km do Lubicza Dolnego.
Fot. Propozycja linii SKM dla Torunia sprzed ok. 8 lat.
(Użytek mapy z serwisu mapa.szukacz.pl w ramach dozwolonego wykorzystania do celów edukacyjnych.)
Fot. Moje propozycje sprzed lat- propozycje wykorzystania infrastruktury kolejowej Torunia w ruchu miejskim. (Użytek mapy z serwisu mapa.szukacz.pl w ramach dozwolonego wykorzystania do celów edukacyjnych.)
Co potrzeba zrobić? Przekonać władze województwa, aby zamiast rzadko kursujących i kosztownych składów ezt za te same pieniądze wprowadzono tutaj częste kursy autobusów szynowych. Pociągi aglomeracyjne do Bydgoszczy o napędzie elektrycznym kończyłyby wówczas bieg na dworcu Toruń Główny zamiast wozić głównie powietrze aż do dworca Toruń Wschodni. Zamiast tych rzadko kursujących składów do Torunia Wschodniego kursowałaby linia SKM z częstotliwością np. początkowo co 30 minut, z czasem co 20 czy 10 minut. Koszty jej wprowadzenia to ok. 360 tys. PLN rocznie (przy 2 kursach/ godz., vide obliczenia poniżej). BiT City- idea połączeń kolejowych między Toruniem a Bydgoszczą, moim zdaniem winna być uzupełniona o kolej miejską w Toruniu.
Konieczny będzie w dalszej perspektywie też remont wąskiego gardła- mostu pod rondem na placu Toruńskim, gdzie przebiegająca tamtędy linia dwutorowa zmienia się pod tym mostem w odcinek jednotorowy z ograniczoną przepustowością.
Adam Fularz
D O D A T E K
Koszty SKM (długość linii SKM wg kilometraża linii kol.):
4,4 km * 11 PLN/ pockm * 30 kursów dziennie * 2 strony * 365 dni w roku = 1 059 960 PLN
Szacunki wpływów:
Założono niskie wpływy, realne przy unii biletowej, i niską frekwencję, dla bezpieczeństwa.
Wpływy przy założeniu 40 pax/ kurs i 0,8 PLN wpływu od pasażera: 700 800 PLN
Kilometraż linii
Toruń Główny 134.706
Toruń Miasto 137.418
Toruń Wschodni 139.092