List otwarty w sprawie PKS w Zielonej Górze
List otwarty w sprawie PKS w Zielonej Górze
--
do Pan Krzysztof Kaliszuk
Zarząd miasta Zielona Góra
Szanowny Panie Krzysztofie,
O ile Pana obserwuję, nie porusza się Pan autobusami PKS, mimo że- jak mniemam z pism procesowych i decyzji UOKiK- do Pana zadań należy nadzór właścicielski nad PKS w Zielonej Górze, którego UM jest współwłaścicielem.
Opiszę sytuację z wczoraj. Organizujemy treningi poza terenem gminy miasta Zielona Góra, i potrzebowałem się tam dostać. Nie były oferowane po godz. 16-tej żadne kursy autobusowe, poza trzema wymienionymi na stronie PKS Zielona Góra:
PŁOTY LUBUSKA za torami
17:2030 czerwca
17:3830 czerwca
18min
4,40zł
Kup Bilet
ZIELONA GÓRA D.A.PŁOTY LUBUSKA za torami
20:1030 czerwca
20:2830 czerwca
18min
4,40zł
Kup Bilet
ZIELONA GÓRA D.A.PŁOTY LUBUSKA za torami
22:3030 czerwca
22:4830 czerwca
18min
Gdy idąc pieszo z dworca PKP dochodziłem do miejscowości Płoty, o godzinie 18:53 minął mnie ... autobus PKS jadący od strony Zielonej Góry, którego nie było w rozkładzie w sieci Internet.
Czy w ogóle wie Pan o tym? Czy wie Pan w jaki sposób PKS Zielona Góra umieszcza informacje o rozkładzie na przystankach? Autobus w kierunki Zielonej Góry jest opisany na tabliczce rozkładowej jako "kierunek Laski", mimo że z opisu trasy (małymi literkami, niewidocznej) wynika że jedzie w kierunku Zielonej Góry.
Niektóre kursy są pozamazywane na czarno na tabliczkach rozkładowych, mimo że je wznowiono, a do tego rozkładu jazdy tej akurat linii w sieci Internet się nie uświadczy, poza błędną informacją na stronach oferujących informację o rozkładach jazdy autobusów.
Mój kolega dojeżdża czasem z głębi kraju do Gubina, i od dłuższego czasu klnie, bo na przesiadkę na pociąg do Zielonej Góry musi dojeżdżać samochodem, choć do niedawna było to możliwe autobusem. Możliwe że te autobusy nadal kursują, wznowiono je, ale nie zamieszczono informacji o ich kursach w internetowych wyszukiwarkach.
Mam wrażenie że nie jest Pan w stanie sprawować nadzoru właścicielskiego. Sugeruję aby zrezygnował Pan z tego zadania całkowicie.
Nie mogłem też znaleźć informacji o kursach konkurencji w rodzaju ZKP- w sieci Internet. Ceny biletów w podróżach miejskich są z sufitu- podróż z centrum miasta- przystanek MZK "Elżbietanki" do ulicy Łużyckiej- w zeszły czwartek kosztował mnie 7 złotych, bo jechałem z przesiadką. Zapłaciłem za bilet MZK a na ulicy Dąbrówki przesiadłem się na autobus ZKP, za który - za jeden przystanek do ul. Łużyckiej na wysokości ul. II Armii, gdzie trenuję- zapłaciłem 4 złote, razem 7 złotych za podróż 2 przystanków w mieście Zielona Góra. Gdy mieszkałem w Wielkiej Brytanii, za podobny dystans płaciłem 50 pensów.
Kończę czasem treningi w Przylepie o godzinie 23-ciej, a skasowano już kurs powrotny o 23.10 do zajezdni MZK, gdzie można było się teoretycznie przesiąść na autobus nocny. Między 10 w nocy a 1 w nocy podróżuje się po mieście Zielona Góra bardzo trudno, kursy nocne są sporadyczne, przez co pokazują Państwo młodym ludziom, że nie mają czego szukać w tym mieście. Moi koledzy i znajomi poprzeprowadzali się. Nawet nastolatki ze skateparku chyba na wakacje przeprowadziły się do Nowej Soli, bo ich tam ciągle widzę na skateplaza, pełnym dużo bardziej ambitnych ramp, bowli i flyboxów niż te miniskateparki w Zielonej Górze.
W Zielonej Górze nawet Państwa nie stać na skateplaza, komunikacja zbiorowa ma udział możliwe że nawet mniejszy niż w najbardziej prosamochodowych miastach USA. W rozmowie ze mną przed laty twierdził Pan że jest konserwatystą, ale chyba się Pan pomylił, tego typu polityka transportowa jest typowa dla dużo bardziej radykalnych ultrapoglądów.
Pozdrawiam, z szacunkiem,
Adam Fularz
redakcja transport.org.pl
--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl
Posted by Telewizja Opera
on 23:57.
Filed under
.
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0