Nowe kierunki z Wrocławia. Siatka kierunków na jesień coraz ciekawsza.
Można już planować zagraniczne wyjazdy na sezon jesień-zima. Linie lotnicze Ryanair ogłosiły 3 nowe połączenia niskokosztowe z wrocławskiego lotniska. Wraz z zapowiedzianymi wcześniej kierunkami oraz ofertą biur podróży wybór połączeń na przyszły sezon jest szeroki i różnorodny. Wciąż można także polecieć na wakacje, korzystając z popularnych, letnich połączeń z Wrocławia.
· 3 nowe połączenia Ryanair to Pafos, Piza i Bournemouth. Dołączą do zapowiedzianych wcześniej połączeń do Lizbony i Billund. Wszystkie będą dostępne na przełomie października i listopada.
· Sezon jesienno-zimowy to także bogate czartery. Z Wrocławia będzie można polecieć na Zanzibar, do Omanu, Turcji, Egiptu, a także na wyspy: Madera, Fuerteventura i Gran Canaria.
· Warto jeszcze wykorzystać czas wakacji, wybierając się na wakacje z biurem podróży lub samodzielnie. Najpopularniejsze kierunki to Włochy, Hiszpania i Grecja, a w biurach podróży – turecka Antalya.
Więcej informacji w załączeniu.
Zdjęcia do pobrania pod linkiem: https://drive.prexpert.cloud/photo/share/nbdcaeBy
Aby pobrać całą galerię zdjęć, kliknij w ikonkę POBIERZ, która znajduje się na niebieskim pasku (prawy górny róg).
W razie pytań pozostaję do dyspozycji.
Pozdrawiam
Ada Kondratowicz, PR Expert
+ 48 502 332358
akondratowicz@prexpert.com.pl
Wrocław, 20 sierpnia 2021 r.
Informacja prasowa
Nowe kierunki tanich linii i szeroka oferta biur podróży na sezon zimowy
Można już planować wyloty z wrocławskiego lotniska jesienią i zimą. Ryanair ogłasza trzy kolejne nowe połączenia niskokosztowe – do Anglii, Włoch i na Cypr. Do tego w ofercie biur podróży znajdziemy m.in. Zanzibar, Oman, Wyspy Kanaryjskie, Egipt i Maderę.
Linie Ryanair zapowiedziały uruchomienie trzech nowych kierunków z Wrocławia. Jako pierwsze z nich, 31 października, ruszy połączenie do Pafos, na południowo-zachodnim wybrzeżu Cypru. To miasto wpisane na listę UNESCO, z wieloma starożytnymi zabytkami, a także przepięknymi plażami. Samoloty na trasie Wrocław-Pafos będą latały trzy razy w tygodniu: w poniedziałki, piątki i niedziele. 1 listopada wystartuje nowe połączenie do Pizy, miasta doskonale znanego na całym świecie, przede wszystkim ze słynnej krzywej wieży. Zabytków jest tam jednak więcej, a dodatkowo miasto leży niedaleko wybrzeża śródziemnomorskiego i może być znakomitym punktem wypadowym do zwiedzania Toskanii. Z Wrocławia do Pizy będzie można polecieć dwa razy w tygodniu, w poniedziałki i piątki. Z kolei 3 listopada uruchomione zostanie trzecie premierowe połączenie – do Bournemouth. To miasto, a dokładniej kurort na południu Anglii, położony na klifach nad kanałem La Manche. Jest jednym z najpopularniejszych na świecie miejsc do uprawiania sportów wodnych, zwłaszcza surfingu. To również doskonały punkt wypadowy do zwiedzania malowniczej południowo-zachodniej Anglii. Samoloty na trasie Wrocław-Bournemouth będą latały w środy i soboty. Bilety na te połączenia są już dostępne w systemie linii Ryanair. – Cieszymy się z kolejnych nowych połączeń wzbogacających naszą siatkę na sezon zimowy. Każdy z tych kierunków jest ciekawy dla turystów, oferuje inne atrakcje i inny klimat. Liczymy na to, że sytuacja pandemiczna nie pokrzyżuje planów przewoźnika. Widać, że linie lotnicze są gotowe do przywracania połączeń i uruchamiania nowych. To dobry prognostyk na sezon zimowy – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Portugalia, Dania, Zanzibar, Wyspy Kanaryjskie
Już wcześniej linie Ryanair zapowiedziały uruchomienie połączenia do Lizbony. To jeden z najpopularniejszych kierunków turystycznych. Do stolicy Portugalii będzie można polecieć z Wrocławia już od 31 października. Do dyspozycji będą dwa rejsy tygodniowo – w środy i w niedziele. Połączenie będzie dostępne do marca 2022, czyli przez cały nowy sezon. Dodatkowo, w ofercie przewoźnika pojawi się połączenie do duńskiego Billund, miejscowości słynącej z Legolandu, a więc również ciekawe turystycznie, zwłaszcza dla rodzin. Konkretyzuje się również oferta biur podróży na sezon jesienno-zimowy. Już na przełomie września i października startuje Madera, czyli portugalska wyspa na Oceanie Atlantyckim, znana z przyjaznego klimatu („Wyspa wiecznej wiosny") i wspaniałych krajobrazów. Można również planować wypoczynek w Turcji, w Egipcie (Hurghada, Marsa Alam, Taba), na Wyspach Kanaryjskich (tu dostępne są dwa kierunki – Fuerteventura i Gran Canaria), a także na Zanzibarze, który niezmiennie cieszy się ogromną popularnością. W sprzedaży jest również coraz popularniejszy i zyskujący entuzjastów Oman. – Z punktu widzenia podróżnych najważniejsze jest to, że wybór kierunków jest ciekawy i różnorodny. Najbliższy sezon zimowy zapowiada się dużo lepiej niż w ubiegłym roku i bardzo się z tego cieszymy – mówi Cezary Pacamaj, wiceprezes Portu Lotniczego Wroclaw.
Sezon letni trwa
Zimowe połączenia już można rezerwować, nie warto jednak zapominać, że w sezonie letnim do dyspozycji jest nadal szeroki wachlarz ciekawych połączeń z Wrocławia, w tym kierunków południowych. Największym powodzeniem cieszą się połączenia do Włoch, Hiszpanii i Grecji. Nie brakuje też chętnych na podróż do Bułgarii, na Cypr, Maltę lub Teneryfę na Wyspach Kanaryjskich. Wielu podróżnych wybiera też nowości, czyli Zadar i Split w chorwackiej Dalmacji.
Poza połączeniami na południe pasażerowie mają też do dyspozycji szereg kierunków niskokosztowych do Wielkiej Brytanii, Irlandii i na Ukrainę. W ofercie biur podróży liderem tegorocznego sezonu wakacyjnego jest turecka Antalya, a w czołówce najpopularniejszych kierunków znajdują się również Bułgaria, Grecja, Albania, Turcja i Hiszpania. Dużym powodzeniem cieszy się też tegoroczna nowość – Olbia (Sardynia/Włochy). Do dyspozycji jest również sporo połączeń sieciowych. Linie Lufthansa oraz SWISS realizują obecnie nawet pięć rejsów dziennie z Wrocławia do Frankfurtu, Monachium czy Zurychu. Połączenia do Amsterdamu oferują linie KLM. Sytuacja pandemiczna sprawia, że ruch na lotnisku nadal osiąga 50-60% poziomu z 2019 roku. W lipcu tego roku port obsłużył blisko 217 tys. pasażerów. Według prognoz, w sierpniu można się spodziewać wyniku nieznacznie lepszego, oczywiście przy założeniu, że obecne warunki funkcjonowania ruchu lotniczego nie ulegną zmianie.