Szanowni Państwo

Byłem na Mazurach i płynąłem dzisiaj przy pierwszej od 1945 roku nowej śluzie na kanale - bodajże nazywa się ona Guzianka. W okolicy jest ona pokazywana z dumą ale jest problem techniczny. Statki pasażerskie mają zwykle 4.40 metra wysokości a śluza ma nowo zbudowany most który ma prześwitu tylko 3.70 metra. Trzeba było ominąć tą śluzę.

Czy władze Rzeczpospolita Polska mogą próbować w przyszłosci dbać bardziej o parametry techniczne dróg wodnych?  Pływałem także po rzece Odra i do dolnej belki mostu w Cigacicach czy w Stanach mieliśmy bardzo mało wolnego miejsca.  Musiałem osobiście samemu zdemontować komin w kuchni (niemojego) statku by przepłynąć rzeką Odrą ledwie 30 czy 50 km dystansu. Przypomnę przepisy prawa cywilnego i prawo przejścia i przejazdu. Oba te mosty zostały niedawno wyremontowane albo trwa ich przebudowa jak w Cigacicach. Dlaczego nie uwzględnia się wysokości statków rzecznych? Kto to projektuje?