UM. Ziel. Góra odpowiada negatywnie na pytanie o wprowadzenie komunikacji miejskiej w relacji do Portu Lotniczego Zielona Góra
From: Maria Pięta <M.Pieta na serw. um.zielona-gora.pl>
Date: Fri, Apr 5, 2019 at 11:17 AM
Subject: Fw: Petycja o wprowadzenie komunikacji miejskiej w relacji do Portu Lotniczego Zielona Góra
Zielona Góra, 5 kwietnia 2019 r.
Pan
Adam Fularz
Poniżej przestawiam stanowisko Miejskiego Zakładu Komunikacji w Zielonej Górze w sprawie zgłoszonego postulatu:
MZK podtrzymuje swoje stanowisko zawarte w informacji z 2016 roku.
W tej kwestii nic się zmieniło. Dojazd i powrót na i z Lotniska zapewnia PKS Zielona Góra (dawniej DA-MI). Stosowne informacje znajdują się na stronie Lotniska i Przewoźnika:
http://airport.lubuskie.pl/dla-podroznych/dojazd/autobusem/
https://www.pks.zgora.pl/index.php/pasazer/rozklad-jazdy/polaczenie-na-lotnisko
Pozdrawiam
Maria Pięta
Poniżej odpowiedź MZK z roku 2016:
Szanowny Panie!
Bardzo ciekawy pomysł – co do zasady, nasz zakład zawsze aprobuje wszelkie próby zwiększenia znaczenia i zakresu funkcjonowania zielonogórskiej komunikacji miejskiej, bo w transporcie – potocznie mówiąc – najważniejsze jest, gdy koła się kręcą… Ale przechodząc do meritum odpowiedzi na Pana propozycję, na wstępie przywołam definicji komunikacji miejskiej z ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Są to: „gminne przewozy pasażerskie wykonywane w granicach administracyjnych miasta albo: a) miasta i gminy, b) miast, albo c) miast i gmin sąsiadujących – jeżeli zostało zawarte porozumienie lub został utworzony związek międzygminny w celu wspólnej realizacji publicznego transportu zbiorowego." Oznacza to, że uruchomienie postulowanej przez Pana linii w formie komunikacji miejskiej wymagałoby zawarcia porozumienia komunalnego z każdą z gmin na jej trasie (nawet, gdy w poszczególnych gminach nie przewidziano przystanków). Nieodzownymi elementami takich porozumień są deklaracje gmin, dotyczące partycypacji finansowej w przedsięwzięciu. Jak dotąd, nie ma żadnych przesłanek o takich zamiarach ze strony żadnej z gmin na trasie projektowanej linii. Bez porozumień komunalnych uruchomienie linii komunikacji miejskiej jest w świetle obowiązujących przepisów prawa niemożliwe. Niechęć gmin do angażowania się w komunikację miejską wynika z faktu, iż w komunikacji miejskiej, w przeciwieństwie do drogowej komunikacji regionalnej, nie przysługuje prawo refundacji z budżetu państwa strat poniesionych z tytułu honorowania ulg ustawowych. W rezultacie, pozamiejskie przewozy komunikacji miejskiej stają się dla samorządów kosztowniejsze od komunikacji regionalnej, gdyż pozbawione są dodatkowego źródła finansowania – środków z budżetu państwa. Poza opisaną, najważniejszą przeszkodą formalną w realizacji Pana propozycji, chciałabym również zwrócić uwagę, że ewentualne uruchomienie takiej linii – ze względu na charakter jej trasy – nie jest zadaniem Prezydenta Miasta Zielonej Góry (ani tym bardziej MZK), tylko Marszałka Województwa Lubuskiego – wyznaczonego przez ustawę o publicznym transporcie zbiorowym organizatora przewozów wojewódzkich, czyli ponad powiatowych.
Z poważaniem,
Barbara Langner