Wnoszę aby z Gorzowa Wlkp. do Portu Lotniczego Babimost przedłużyć kursy autobusu szynowego- linia kolejowa do lotniska przecież istnieje. Z Gorzowa już teraz do Babimostu można dojechać szynobusem, który mógłby dotrzeć na lotnisko w Babimoście- rampę przy wschodniej części pasa startowego- po 1 godzinie i 10 minutach podróży z Gorzowa.
Wnoszę aby linie kolejową prowadzącą na lotnisko wynająć od podmiotu prywatnego, wyciąć drzewa i krzaki ją porastające, wyznaczyć przystanek na końcu tej bocznicy- są tutaj utwardzone rampy, mogące funkcjonować jako niby- perony, i przedłużyć raz lub dwa razy dziennie kurs autobusu szynowego bliżej lotniska po tejże bocznicy kolejowej.
Końcowy dystans około 2100 - 1900 metrów pasażerowie przeszliby piechotą- wyznaczonoby ścieżkę dla pieszych przez lasek przy lotnisku- od przystanku przy lotnisku pod terminal pasażerski. Byłoby to rozwiązanie tymczasowe.
Nakłady szacuję na 50 tys. PLN. Bocznica- linia kolejowa przecież istnieje. Problemem są jedynie krzaki i drzewka na istniejących już przecież torach.
Zakres prac:
- wynajęcie linii od podmiotu prywatnego
- wycięcie drzew i krzaków
- uzupełnienie kilkunastu ukradzionych elementów toru (śruby, elementy metalowe przy łączeniach szyn)
- wyznaczenie przystanku końcowego i wytyczenie ścieżki przez las.
- w przyszłości możliwa jest wymiana 20-30 podkładów drewnianych- już mocno zużytych. 99 % tej linii kolejowej to podkłady betonowe, w dobrym stanie.
Kurs powrotny realizowanoby w sposób następujący: autobus szynowy jadący od strony Sulechowa zmieniałby kierunek w Babimoście, wjeżdżał na bocznicę w stronę lotniska, zabierał pasażerów i po zmianie kierunku, już bez ponownego postoju w Babimoście dojeżdżałby do Gorzowa.
Wnoszę o przeznaczenie 50 tys. PLN na tą inwestycję celem zaoszczędzenia kilku mln PLN rocznie.
Linię kolejową można obejrzeć, należy przejść przez dziurę w płocie (podnosząc siatkę płotu przy bramie zagradzającej wstęp na lotnisko) idąc wzdłuż bocznicy kolejowej od dworca kolejowego w Babimoście. Linia jest dość długa. Na końcu ma miejsce nadające się na tymczasowy przystanek kolejowy.
Jeśli władze regionalne nie są zainteresowane inwestycją- to czy - gdyby linię kolejową naprawiły- poprzez odkrzaczenie- lokalne stowarzyszenia i miłośnicy kolei- to cy sfinansowałyby przedłużenie kursów kolei do tymczasowego przystanku przy pasie startowym lotniska - w miejscu ramp dworca towarowego przy lotnisku?
Jest to tylko ok. kilkadziesiąt złotych dziennie licząc koszt pociągokilometra autobusu szynowego. Kilkadziesiąt zł dziennie nie jest kosztem który chyba jest zauważalny w skali województwa.
Wnoszę też o uznanie licznych wniosków jakie składaliśmy do Planu Transportowego- aby w planie transportowym WL dodać linię kolei na lotnisko. Wszystkie te wnioski wykreślono z planu transportowego. Kolei na lotnisko nie ma w planie transportowym- na etapie przygotowywania planu odrzucono wszelkie postulaty uwzględnienia kolei na lotnisko w tych planach, mimo że takie propozycje składano w ramach konsultacji społecznych. Wszystkie te propozycje autorzy Planu Transportowego odrzucili. Kolei do portu lotniczego nie ujęto w oficjalnych planach.