Petycja do Ministra Adamczyka, MIB
Petycja do Ministra Adamczyka, MIB
Szanowny Panie,
Wzywam do zaniechania obstrukcji idei badania wypadków kolejowych- co obecnie ma miejsce - wypadek kolejowy bada komisja która sama brała w nim udział. Taka sytuacja jest obstrukcją idei badania wypadków, kpiną z tejże idei. Powinna powstać osobna komisja która zbada ową sprawę a także udział w wypadku samej komisji do badania wypadków.
Ideą przyświecającą badaniu wypadków kolejowych jest to że robi to podmiot zewnętrzny, nie biorący bezpośrednio udziału w danym wypadku kolejowym.
Tymczasem zaledwie około 4-5 kilometrów od biura mojej redakcji, w dzielnicy Zielona Góra- Stary Kisielin, miał miejsce wypadek kolejowy- stoczenie się lokomotywy i jej samodzielna podróż przez kilkanaście kilometrów.
Nie da się ukryć że w wypadku tym brał udział pracownik "Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych" który przybył na miejsce wykolejenia pociągu pospiesznego. Wobec czego ewidentnym jest że owa komisja nie może badać owego wypadku, bowiem jej pracownik sam brał w tym zdarzeniu jakim była "ucieczka lokomotywy" aktywny udział i nie zapobiegł pojawieniu się tego zdarzenia poprzez możliwe zaniechania.
Wnoszę do Ministra o podjęcie działań ponieważ jestem pewien że w tym przypadku powinna powstać jeszcze jedna, zupełnie osobna komisja zewnętrzna, specjalnie stworzona na tą okazję, która będzie miała inny skład niż Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych i zostanie powołana tylko do zbadania zdarzenia w miejscowości Stary Kisielin.
Komisja powinna zbadać:
- działania podjęte przez Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych na miejscu wykolejenia się pociągu oraz ustalić działania pracownika Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych w tym miejscu, a także wydać zalecenia dla Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych aby do podobnych zdarzeń nie dochodziło w przyszłości.
- powinna zbadać dlaczego po raz 3. w ostatnich latach doszło do remontu torowiska na tym odcinku? Pracownik PKP PLK który odpisywał na pytania redakcji twierdził że poprzedni remont tego odcinka torowiska miał miejsce w 2007 roku ale to nie jest prawdą. Świadkowie mieszkający w okolicy i wiele osób utrzymuje że całe torowisko w tym miejscu było już naprawiane ledwie kilkanaście miesięcy temu - co sam potwierdzam- wówczzas bowiem zbudowano nowy peron- i jest teraz naprawiane co najmniej po raz 3. w ciągu dekady, i po raz kolejny już trzeci z kolei w ciągu 10 lat cała ta operacja naprawy torowiska jest wykonywana błędnie.
- komisja powinna zbadać poprawność prac budowlanych prowadzonych na torowisku w tym miejscu. W mojej subiektywnej ocenie jako osoby miszkającej w okolicy, są obe prowadzone zupełnie błędnie i w sposób pozbawiony sensu, logiki tego działania. Pod tym torowiskiem znajduje się gruba warstwa gliny. Warstwa ta powinna zostać wybrana do głębokości około metra wgłąb wg mojej subiektywnej wiedzy polegającej na zbieraniu tego typu wiedzy. Podczas prac remontowych w tym miejscu zgłaszałem do PKP PLK moje obserwacje w sprawie nienależytego w mojej ocenie prowadzenia prac remontowych- po raz trzeci w ciągu dekady. Niemniej wg mojej wiedzy owej gliny nie wybrano do dnia dzisiejszego. Komisja badając to zdarzenie- wykolejenie poc. pospiesznego i ucieczkę lokomotywy- powinna też zbadać okoliczności tego remontu bo częste remonty akurat na tym zakręcie torowiska także są elementem który przyczynił się do wykolejenia pociągu. Być może na sieci PKP PLK dochodzi do tego typu zdarzeń powieważ mają miejsce częste remonty a częste remonty są spowodowane nienależytym zaprojektowaniem przebiegu prac remontowych co skutkuje tym e owe remonty i modernizacje należy często powtarzać ponieważ torowiska się często psują. Komisja w mojej ocenie musi i powinna sprawdzić sensowność przeprowadzonych prac polegających na ułożeniu po raz trzeci w ciągu dekady torowiska na warstwie gliny na której stoi woda- co zaobserwowałem, i woda ta zupełnie nie wsiąka, powodując że na warstwie tłucznia zbierają się w tym miejscu wielkie kałuże wody- co przecież zgłaszałem do PKP PLK mieszkając w pobliżu. Jako osoba zewnętrzna nie mam niestety wpływu na prowadzone w okolicy prace remontowe torowiska które wg mojej wiedzy są przeprowadzone w sposób niezgodny z elementarnymi zasadami sztuki budowlanej.
Pozdrawiam,
Adam Fularz,
wydawca prasowy
Pan
Adam Fularz
Wydawnictwo Merkuriusz Polski
Panie Redaktorze
Informacje w sprawnie prac naprawczych, w podanej lokalizacji, zostały Panu już udzielone w odpowiedzi z 13 listopada br. przez Pana Zbigniewa Wolnego z Zespołu Prasowego PKP PLK.
Pana spostrzeżenia i uwagi nt. prowadzonych robót przekazaliśmy służbom prowadzącym naprawę.
Pozdrawiam,
Bohdan Ząbek
Główny specjalista
Wydział Komunikacji i Promocji w Regionach
Biuro Komunikacji i Promocji
Centrala
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Na szlaku Niedoradz – Stary Kisielin w torze nr 1 doszło do usterki podtorza. Z tego też powodu obniżono w tym torze, na tym szlaku prędkość jazdy pociągów do 40 km/h. Rewitalizacja tego toru była wykonywana w 2007 r. a nie kilkanaście miesięcy temu. Aktualnie tor nr 1 jest zamknięty i wykonywane są na nim prace naprawcze podtorza.
Na linii nr 273 Wrocław – Szczecin nigdy, na żadnym odcinku nie było prędkości 160 km/h. Obowiązująca prędkość to 120 km/h.
Zbigniew Wolny
Zespół Prasowy
Wydział Komunikacji i Promocji w Regionach
Biuro Komunikacji i Promocji
Centrala
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Pytanie redakcji:
Czy na terenie Zielonej Góry w St. Kisielinie doszło do uszkodzenia nowego torowiska? Pociągi kursują tutaj bardzo powoli. Wagony się kolyszą. Linia była przecież modernizowana kilkanaście miesięcy temu. Zamiast 160 km/h jest 10-20 km na godzinę.
pozdrawiam
----
Czy na terenie Zielonej Góry w St. Kisielinie doszło do uszkodzenia nowozmodernizowanego torowiska? Torowisko zdjęto. Ku mojemu dziwieniu, dziś o godzinie ok. 7:30 rano na torowisku z którego zdjęto szyny z podkładami, i był tam tłuczeń - którego nie zdjęto, i na tym tłuczniu stała woda. Widziałem wielkie kałuże na torowisku wprost pod wiaduktem i koło wiaduktu w dzielnicy Stary Kisielin koło pałacu. Dwa razy oglądałem, zdziwiony, to miejsce.
Czy woda może stać na nowozmodernizowanym torowisku? To chyba niemożliwe, to wynik błędu w sztuce budowlanej.
Linia była przecież modernizowana - wg moich obserwacji od kilkunastu do kilkadziesiąt miesięcy temu. Pamiętam tą modernizację- wymieniano tylko szyny i sypano nowy tłuczeń, i zaledwie w jednym miejscu koło działek przy pętli autobusowej na ul. Wyspiańskiego wymieniono fragment podtorza w miejcu gdzie linia kolei przechodziła przez grząskie bagna. Szkoda że zlikwidowano mostek, teraz woda ze źródełka w Parku Poetów wpływa wprost na tory.
Z. Wolny z PKP PLK pisał:
Na szlaku Niedoradz – Stary Kisielin w torze nr 1 doszło do usterki podtorza. Z tego też powodu obniżono w tym torze, na tym szlaku prędkość jazdy pociągów do 40 km/h. Rewitalizacja tego toru była wykonywana w 2007 r. a nie kilkanaście miesięcy temu. Aktualnie tor nr 1 jest zamknięty i wykonywane są na nim prace naprawcze podtorza.
Zbigniew Wolny
Zespół Prasowy
Wydział Komunikacji i Promocji w Regionach
Biuro Komunikacji i Promocji
Szanowny Panie Redaktorze,
Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia specjalna komisja. Systemy SHP, CA i Radio Stop były nieaktywne z uwagi na brak zasilania lokomotywy. Była ona w stanie wygaszonym.
Nie było zagrożenia zderzeniem, ponieważ pociąg osobowy do Niedoradza jechał po torze nr 1 a jadąca lokomotywa po torze nr 2, który był odpowiednio zabezpieczony. Zabezpieczone były także przejazdy kolejowo – drogowe.
Pozdrawiam
Zbigniew Wolny
Zespół Prasowy
Wydział Komunikacji i Promocji w Regionach
Biuro Komunikacji i Promocji
----
Co ustaliłem o godzinie 18.35 na dworcu PKP w Ziel. Górze:
Według informacji zebranych przez autora tej wiadomości sytuacja była niebezpieczna ponieważ na następnej stacji Niedoradz na peronach stały pociągi pasażerskie które utknęły z pasażerami, a lokomotywa widmo, kóra wówczas ruszyła ze stacj Stay Kisielin, mogła je uderzyć, i nie wiem jak tego uniknięto.
Autobusy komunikacji zastępczej odjechały z Zielonej Góry do Niedoradza ok. godz. 18:12 albo nieco później. Były to co najmniej dwa pełne autobusy. Co jest dziwne, autor tego tekstu zaobserwował na dworcu w Zielonej Górze że osoby wsiadające do autobusów komunikacji zastępczej musiały pokazywać chyba swoje dokumenty policji. Autor nie jest tego jednak pewien ponieważ gdy pytał osób wsiadających do autobusu, co się dzieje - to policjanci żartowali ze kręcony jest film i że są to aktorzy. Dopiero inne osoby biegnące do autobusów opisały sprawę zderzenia pociągu z koparką w dzielnicy StaryKisielin.
Pociąg w relacji Niedoradz- Wrocław który miał odjechać ok. godz. 18:35- 18:40 po odjeździe autobusów z Zielonej Góry mógł stać na stacji Niedoradz w chwili gdy przejeżdżała przez tą stację lokomotywa widmo.
W chwili zdarzenia czyli przejazdu lokomotywy widmo wg obliczeń autora na stacji Niedoradz pasażerowie najprawdopodobniej właśnie wsiadali z autobusów zastępczych do pociągu który stał na jedynym czynnym torze który był tym samym na którym przemieszczała się lokomotywa widmo w kierunku na Wrocław.
Jak wynika z relacji medialnych np. w portalu poscigi.pl lokomotywa po wkolejeniu ok. godz. 18:30 wydała dźwięk startującego silnika i odjechała. Wg informacji zebranych przez autora, nie wiadomo, czy lokomotywa ta odjechała istotnie sama z siebie i w jaki sposób, i dopiero to ma zostać wyjaśnione.
Nie wiem jak doszło do uniknięcia katastrofy. Czy DG UMWL może udzielić informacji, w jaki sposób spowodowano że pociąg pasażerski stojący na stacji Niedoradz wg moich obliczeń w tejże chwili, uniknął zderzenia z lokomotywą widmo?
Szanowny Panie Redaktorze,
Zgodnie z posiadaną dokumentacją „Terminarz odbiorów końcowych", tor nr 1 na szlaku Niedoradz – Stary Kisielin odebrany był eksploatacyjnie po robotach 30 kwietnia 2007 r.
Pozdrawiam
Zbigniew Wolny
Zespół Prasowy
Wydział Komunikacji i Promocji w Regionach
Biuro Komunikacji i Promocji
Na szlaku Niedoradz – Stary Kisielin w torze nr 1 doszło do usterki podtorza. Z tego też powodu obniżono w tym torze, na tym szlaku prędkość jazdy pociągów do 40 km/h. Rewitalizacja tego toru była wykonywana w 2007 r. a nie kilkanaście miesięcy temu. Aktualnie tor nr 1 jest zamknięty i wykonywane są na nim prace naprawcze podtorza.
Na linii nr 273 Wrocław – Szczecin nigdy, na żadnym odcinku nie było prędkości 160 km/h. Obowiązująca prędkość to 120 km/h.
Zbigniew Wolny
Zespół Prasowy
Wydział Komunikacji i Promocji w Regionach
Biuro Komunikacji i Promocji
Centrala
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Pytanie redakcji:
Czy na terenie Zielonej Góry w St. Kisielinie doszło do uszkodzenia nowego torowiska? Pociągi kursują tutaj bardzo powoli. Wagony się kolyszą. Linia była przecież modernizowana kilkanaście miesięcy temu. Zamiast 160 km/h jest 10-20 km na godzinę.
pozdrawiam
__________________________________________________________________________
Merkuriusz Polski
Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.
Adam Fularz, manager Radiotelewizji
Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A, 65-154 Zielona Góra
Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
E adam.fularz@wieczorna.pl
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764
AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661
Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.
Każdego dnia Agencja Merkuriusz udostępnia kilka materiałów prasowych ze wszystkich regionów Polski. Dotyczą one najważniejszych wydarzeń w skali kraju, różnych dziedzin życia. Stanowi źródło informacji dla redakcji prasowych.
ZDJĘCIA
Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis fotograficzny. Korzystają z niego serwisy internetowe i redakcje prasowe.
WIDEO
Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis video. Korzystają z niego stacje telewizyjne.