Marcin Wróbel, CZT

W ramach projektu "Kolej na dobrą Kolej" CZT opracowało projekt uzdrowienia przewozów kolejowych w Warmińsko-Mazurskiem. Przewiduje on zwiększenie liczby pociągów regionalnych o 29% przy wzroście dofinansowania ze strony samorządu o zaledwie 1%. Jak to możliwe?

- Nasze analizy potwierdziły możliwość znacznego zwiększenia efektywności przewozów - mówi Stanisław Biega z CZT. - W tej chwili pociągi w czasie 12-to godzinnej zmiany wykonują 2-3 kursy, a przez większość czasu stoją. Wraz z załogą. W naszej propozycji jeżdżą wahadłowo od rana do wieczora przez cały dzień. Ponieważ koszty takie jak wynagrodzenia czy utrzymanie taboru są już pokryte niewiele potrzeba, aby uruchomić dodatkowe kursy. Dodatkowe koszty w całości pokryją wpływy od nowych pasażerów.

Ci pojawią się wraz ze zwiększeniem częstotliwości. Obecnie m.in. dzięki promocji "Połączenie w dobrej cenie" kolej jest konkurencyjna cenowo względem autobusów, zwłaszcza dla osób korzystających z ulg - na przykład młodzieży. 

W relacji Olsztyn – Olsztynek – Nidzica CZT proponuje zwiększenie liczby połączeń z 4 do 9 i wprowadzenie kursów w szczycie co godzinę. Znaczący wzrost połączeń przewidziany jest także w relacji ze stolicy województwa do Dobrego Miasta (z 3 do 8 par), oraz na odcinku Olsztyn – Szczytno (z 8 do 11 par). Zwiększenie liczy kursów planowane jest dla większości odcinków w województwie:

 

To działa

Na linii Poznań - Wągrowiec, gdzie w ciągu ostatnich 3 lat zwiększono liczbę pociągów 2-krotnie, liczba pasażerów wzrosła trzykrotnie. Podobnie na linii Kraków - Wieliczka, gdzie liczbę pociągów zwiększono z 13 do 35 par (odjazdy dokładnie co pół godziny) liczba pasażerów wzrosła z kilkuset do 2,3 tys. dziennie.

Zwiększenie efektywności jest tak duże, że zwiększenie liczby kursów o 29% wcale nie spowoduje większego zapotrzebowania na tabor. Wprost przeciwnie. Obecnie liczba taboru wraz z rezerwą w Warmińsko-Mazurskiem to 26 składów. W projekcie CZT jest ich tylko 21. Oprócz oszczędności rzędu 600 tys. złotych rocznie związanych z odstawieniem 5 szt. zbędnego taboru (kosztowne przeglądy i naprawy), jest też dodatkowa korzyść: na trasach częściej niż dotychczas będzie pojawiał się nowy tabor. Mimo, że połączeń będzie więcej niż obecnie, starych składów w użyciu będzie mniej.

Normalna kolej dla Nidzicy i Olsztynka

Jedną z linii, która najbardziej zyskałaby na zmianach, jest linia z Olsztynka do Nidzicy. W tej chwili, ze stolicy województwa do Olsztynka i Nidzicy jeżdżą tylko 4 pociągi dziennie (odjazdy z Olsztyna o 14:00, 14:51, 15:51 i 20:44). W propozycji CZT pociągi odjeżdżają z Nidzicy do Olsztyna o godzinie: 5:11, 6:11, 7:53, 8:46, 11:11, 13:21, 17:00, 17:59, 19:41. Powroty z Olsztyna o: 6:32, 8:50, 11:32, 13:50, 14:50, 15:50, 16:55, 18:24 i 20:50. 

Projekt popiera pan Łukasz z Nidzicy, który często odwiedza znajomych w Olsztynie. – Kiedy pierwszy raz sprawdzałem rozkład kolejowy w internetowej wyszukiwarce i zobaczyłem, że pierwszy pociąg osobowy rusza z Olsztyna do Nidzicy o 14-tej - pomyślałem że to jakaś pomyłka. Niestety po sprawdzeniu okazało się, że ktoś faktycznie był w stanie ułożyć tak absurdalny rozkład jazdy. Policzyłem, że tworzy to ponad 17-to godzinną przerwę w kursowaniu osobówek do Nidzicy. Zawsze wolałem jeździć pociągiem, jednak obecny rozkład jazdy skutecznie mi to wybił z głowy. Liczę na jakieś zmiany.

 

Podpisz petycję

Aby zwiększyć poparcie CZT zbiera podpisy pod petycją do Marszałka. To bardzo ważne, żeby było ich jak najwięcej. Dlatego podpisz się i Ty. Zajmuje to w Internecie tylko chwilę, wystarczy wpisać: imię, nazwisko, miejscowość i adres e-mail.

Najlepiej podpisać za jednym kliknięciem wszystkie petycje projektu Kolej na dobrą Kolej tutaj>>>.
Zapoznać się ze szczegółowymi materiałami dla województwa Warmińsko-Mazurskiego oraz podpisać petycję tylko dla tego województwa można tutaj>>>.

Proponowany rozkład jazdy dla linii Olsztyn – Olsztynek – Nidzica – Działdowo: