Wniosek w sprawie usprawnienia podróży kolejowych do Łeby
Rada Miasta, ul. Kościuszki 90, 84-360 Łeba
Wniosek do Radnych Miasta
w sprawie kolei do Choczewa, Wejherowa, Gdyni i Gdańska
Wniosek
Szanowni Państwo,
Wnoszę by władze UM wystąpiły do UMWP i organów samorządowych w okolicy celem przypomnienia o pomyśle nowej linii kolei podmiejskiej. Jej szkic jest w załączniku.
Linia taka mogłaby powstać poprzez naprawę i reaktywację istniejącego torowiska z Wejherowa do Gniewina i Choczewa. Następnie dodanoby odbudowany na tę okazję 6,4 km odcinek torowiska od st. Wrzeście do dawnej st. Bargędzino w kierunku na Choczewo, oraz łącznicę o niesprecyzowanym bliżej przebiegu. Całość połączenia byłaby nowym projektem, zapewne wykorzystującym korytarz dawnego torowiska kolei. Proponuję by torowisko w zarząd zamiast obecnego zarządcy PKP- przejął inny zarządca linii kolei w regionie- spółka Pomorska Kolej Metropolitalna S.A. Przeprojektanoby linię dla wyższych prędkości handlowych niż kiedyś.
Opisy poprzednich prób reaktywacji tej linii- dołączam.
Na terenie Wejherowa proponuję nowe lub reaktywowane przystanki kolei na tej linii:
- Przemysłowa
- Szkolna
- Poprzeczna
- Orle
- Zamostna/ Topolowa
opr. Adam Fularz
Redakcja: Dolina Zielona 24a, Ziel. Góra
Załącznik:
Przebieg wg bazakolejowa.plWejherowo (G) | 0,437 | 0 | |
¦ | |||
¦ | 2,106 | ||
¦ | |||
¦ | 4,779 | ||
¦ | |||
¦ | 7,390 | ||
¦ | |||
¦ | 9,939 | ||
¦ | |||
¦ | 12,317 | ||
14,499 | |||
16,679 | |||
20,378 | |||
23,314 | |||
25,050 | |||
27,015 | |||
29,529 | |||
32,417 | |||
34,765 | |||
i dalej do Łeby nową łącznicą przez Bargędzino. | 37,606 |
Konieczny jest także odcinek łącznicy omijającej st. Wrzeście od północy.
0,000 | 0 | ||
1,185 | |||
4,100 | |||
4,950 | |||
i dalej łącznica w kierunku Choczewa | 6,420 |
Z prasy o pomysłach reaktywacji tej linii kolei:
W Starostwie Powiatowym w Wejherowie odbyło się kolejne spotkanie w sprawie rewitalizacji i elektryfikacji linii kolejowej, tym razem na odcinku Wejherowo-Rybno. Było o czym rozmawiać bo samorządy mogą otrzymać 85 proc. dofinansowania w ramach projektu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Na spotkanie przybyli wójtowie zainteresowanych gmin, Henryk Skwarło z Gminy Wejherowo i Zbigniew Walczak z Gminy Gniewino, przedstawiciele Wydziału Transportu Urzędu Marszałkowskiego oraz dyrektorzy Szybkiej Kolei Miejskiej i Polskich Linii Kolejowych. Całość poprowadził starosta wejherowski Józef Reszke. Głównym tematem drugiego już spotkania było omówienie działań, związanych z uruchomieniem połączenia pasażerskiego SKM do miejscowości Góra lub ewentualnie dalej do Rybna. Obecnie nieczynna linia kolejowa z Wejherowa do Garczegorza ma 63,5 km. Około 30 proc. tej linii zostało rozebrane lub rozkradzione. pozostała część podkładów oraz szyn kolejowych ze względu na stan techniczny jest niezdatna do ponownego wbudowania. Jednak dzisiejsza technika wskazuje, że wszystko jest wykonalne. Pozostaje tylko jeden problem – kto i w jaki sposób to sfinansuje. Szacunkowy koszt budowy 12 km toru wyniesie 36 mln zł. Można skorzystać z 85 proc. dofinansowania w ramach projektu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko w kwocie 30 mln 600 tys. zł, przy udziale własnym 5 mln 400 tys. zł.
- Myślę że dojdziemy do tego tym bardziej, że część pociągów może jeździć za Wejherowo – mówi Leszek Lewiński, zastępca dyrektora ds. techniczych PLK. - Są relacje do Luzina i Lęborka a mogą być do Orla i Góry Pomorskiej bo mamy linię kolejową nieczynną, która teraz czeka na swoje 5 minut.
Urzędnicy rozmawiali o możliwościach technicznych i finansowych rewitalizacji odcinka od Orla do Góry wraz z obsługą tych rejonów transportem szynowym. Czy będzie to tabor SKM czy tabor szynobusu z przesiadką na stacji w Wejherowie to już były rozstrzygnięcia drobne. Najważniejsze rozmowy toczyły się o to, aby odżyło coś co istnieje w terenie a nie jest wykorzystywane jako środek transportu pasażerskiego.
- Sporo pieniędzy na kolej otrzymamy z Unii Europejskiej, dlatego przy robieniu dokumentacji posuniemy się dalej do Rybna, gdzie kiedyś linia dzieliła się na bocznicę do Żarnowca – dodaje starosta powiatu Józef Reszke. - Technicznie jest to linia kolejowa w stanie nieczynnym, więc tylko potrzebne są stosowne decyzje do jej rewitalizacji.
Zainteresowane strony myślą o typowej linii regionalnej pasażerskiej a nie towarowej np. pod nazwą „Kaszubska Kolej Samorządowa", z przystankami Cementownia, Orle, Góra Pomorska i Rybno, bo ludzi przybywa. Już teraz Bolszewo zamieszkuje 6000 osób a będzie więcej do 16 tys. mieszkańców dzięki deweloperowi Orlex.
według:
http://pomorski.info/Odbudowa-kolei-...ybna,4026.html
Reaktywacja nieczynnej lini kolejowej Wejherowo - Garczegorze coraz bardziej realna!
Reaktywacji nieczynnej od niemal 20 lat linii kolejowej Wejherowo-Garczegorze koło Lęborka, przez Gniewino i Choczewo chcą lokalne samorządy i spółka SKM. Na razie najbardziej realna jest budowa 7-kilometrowego odcinka począwszy od Wejherowa z dwoma przystankami Bolszewo i Góra Pomorska - to wniosek ze spotkania w Wejherowie, na którym o reaktywacji kolei rozmawiali samorządowcy z kolejarzami.
Zasugerowałem, by cały projekt nazywał się Kaszubska Kolej Samorządowa, bo to głównie lokalne samorządy, w odpowiedzi na wnioski mieszkańców, działają w tym zakresie - mówi Józef Reszke, starosta wejherowski. - Jesteśmy po spotkaniu trzech starostów: z Lęborka, Pucka i oczywiście Wejherowa, bo przez te powiaty przebiega kolej. Teraz rozmawiamy z gminami i SKM. Jestem przekonany, że linia zostanie reaktywowana, pytanie tylko, jak szybko. Bo teraz mówimy tylko o odcinku na etapie gminy Wejherowo, ale przy budowie elektrowni jądrowej czy to w Żarnowcu, czy w Lubiatowie kolej będzie niezbędna. A i do Żarnowca, i do Choczewa omawiana linia dociera.
- Z całą pewnością reaktywowanie dawnej lini, nawet bardzo zniszczonej jest o wiele łatwiejsze, niż budowa nowej od zera - przyznaje Bartłomiej Buczek, członek zarządu SKM. - Szlak jest wytyczony, nie trzeba wyburzać żadnych domów, nasyp mamy gotowy. SKM włącza się do tej inicjatywy i ją popiera.
Linię kolejową Wejherowo-Garczegorze otwarto w 1910 roku. W 1986 została zelektryfikowana, w związku z budową elektrowni jądrowej w Żarnowcu. Po zaniechaniu budowy atomówki połączenie straciło na ważności. 30 maja 1992 zamknięto ruch pasażerski, jeździły tylko pociągi towarowe, z których ostatecznie zrezygnowano w 2004 roku. Od tego czasu elementy infrastruktury typu tory, mosty itp. są systematycznie kradzione.
- Reaktywacja pierwszego fragmentu na odcinku 7,3 km z dwoma przystankami w Bolszewie i Górze kosztowałaby 21 mln zł - tłumaczą specjaliści.
wg
http://wejherowo.naszemiasto.pl/arty...6529,t,id.html
Posted by Telewizja Opera
on 14:30.
Filed under
.
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0