Co z koleją aglomeracyjną w Jeleniej Górze?
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
Odpowiedź na fragment tekstu:W relacji do Szklarskiej Poręby czynna jest linia kolejowa PKP, więc poprowadzenie tą drogą "kolei aglomeracyjnej" nie ma podstaw ekonomicznych, bo stworzyłaby się sytuacja, że PKP dopuszcza do konkurencji z innym przewoźnikiem na torowisku będącym własnością PKP, a trudno taką sytuację sobie wyobrazić. Tym bardziej, że potoki pasażerskie na tej trasie nie uzasadniają realizacji takiego przedsięwzięcia.
ADAM FULARZ W ODPOWIEDZI - żaden z przewoźników kursujących z Jeleniej Góry do Szkalrskiej Poręby poza PKP Intercity nie jest własnością PKP. Ceskie Drahy i KD nie mają własnościowo nic wspólnego z PKP. Tak więc sytuacja o której Pan pisze że trudno ją sobie wyobrazić, już od dawna ma miejsce.Potoki pasażerskie są pochodną oferty przewozowej na trasie kolejowej. Ta jest bardzo zła, więc i potoki pasażerskie są odpowiednio złe.
C. Wiklik
Informuję, iż pytanie o "kolej miejską, czy aglomeracyjną" w relacji Jelenia Góra - - Kowary - Karpacz jest bezzasadne, albowiem: wszystkie budynki dworcowe na tej linii mają już inne funkcje, niektóre zostały zagospodarowane przez samorządy (Karpacz), inne sprzedane - w całości lub w części - przez PKP prywatnym właścicielom, nie istnieje trakcja elektryczna, wymiany wymagają w komplecie torowiska, część nasypów kolejowych w planach poszczególnych gmin (autonomicznych jst) ma inne przeznaczenie, m.in. podstaw wałów do budowy suchych zbiorników przeciwpowodziowych, itp., itd.
W relacji do Szklarskiej Poręby czynna jest linia kolejowa PKP, więc poprowadzenie tą drogą "kolei aglomeracyjnej" nie ma podstaw ekonomicznych, bo stworzyłaby się sytuacja, że PKP dopuszcza do konkurencji z innym przewoźnikiem na torowisku będącym własnością PKP, a trudno taką sytuację sobie wyobrazić. Tym bardziej, że potoki pasażerskie na tej trasie nie uzasadniają realizacji takiego przedsięwzięcia.
C. Wiklik

