Polska jako kraj cierpi na ryzyko utraty znacznej cześci ruchu dalekobieżnego na rzecz portu lotniczego w Berlinie- powstaje tam port transkontynentalny.

Proponuję- jako remedium i polską odpowiedź- utworzyć port lotniczy Poznań Intercontinental Airport w Powidzu, korzystając z jego niezmiernie dużej infrastruktury, umozliwiającej - dopiero w tym porcie lotniczym- prowadzenie operacji lotniczych na duzą skalę.

Proponujemy wyprowadzkę portu lotniczego ze śródmieścia miasta- pozostałyby tutaj tylko loty krajowe. Terminal byłby może nawet wręcz przeniesiony na nowy port lotniczy w Powidzu koło Poznania.

Dopiero ten port umożliwia loty transkontynentalne, posiada też bocznicę kolejową którą można poddać całkowitej przebudowie do prędkości nawet 120- 160 km/h a także zelektryfikować, czyniąc z tego portu duży generator ruchu.

Na starym porcie może pozostać część "starych" linii. Ale nowy port powinien obsługiwać wiele lotów krajowych by później móc wystartować z ofertą połączeń międzykontynentalnych.

Ten port jest tutaj potrzebny, by Polska jako gospodarka mogła konkurować z silnym wpływem portu lotniczego Berlin Brandenburg International.

Port ten przejmie niemal cały ruch transkontynentalny z tej cześci Polski, jeśli nie powstanie jakieś antidotum. Takim rozwiązaniem jest transkontynentalny port lotniczy w Powidzu koło Poznania. Mógłby obsługiwać połączenia do Ameryki Łacińskiej, Dubaju, USA, Azji.

Nowy port lotniczy pozwoli lokalnym portom lotniczym lepiej konkurować o pasażerów transkontynentalnych, których nie brak także w Polsce. Opłaty lotniskowe od takich lotów pozostaną w Polsce.

Posted by Adam Phoo on 04:52. Filed under airports in Poland, polityka transportowa, porty lotnicze . You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0