Co z koleją aglomeracyjną w Jeleniej Górze?
- czy PKP PLK potwierdza że wycofało się z projektu dot. budowy nowych przystanków Jeleniogórskiej Kolei Aglomeracyjnej który opracowało Biuro Urbanistyki?
Adam Fularz
Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
Panie Redaktorze
W ubiegłym roku wykonaliśmy prace modernizacyjne na kilku stacjach (Jelenia Góra Zachodnia, Piechowice oraz Wojanów), leżących w obrębie jeleniogórskiej aglomeracji. W bieżącym roku kontynuujemy przebudowę stacji Jelenia Góra oraz prowadzimy roboty na odcinku Marciszów – Janowice Wielkie. Realizacja tych zadań poprawia techniczne warunki dla prowadzenia kolejowej komunikacji oraz podnosi komfort odprawy podróżnych na terenie Jeleniej Góry oraz w jej aglomeracji.
Natomiast budowa nowych przystanków (w ciągu linii kolejowych nr 274 i nr 311) – jest rozpatrywana wspólnie z władzami samorządowymi woj. dolnośląskiego w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Aglomeracji Jeleniogórskiej, planowanych do realizacji w ramach RPO do 2020 roku. W tym roku planujemy rozpocząć prace nad studium wykonalności dla realizacji tego przedsięwzięcia.
,
Bohdan Ząbek
Zespół prasowy
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
ul. Joannitów 13
50-525 Wrocław
ODPOWIEDZI WŁADZ MIASTA:
Nasze plany dotyczące możliwości stworzenia tzw. SKM (Szybkiej Kolei Miejskiej), to znaczy swoistego "tramwaju" (linie tramwajową zlikwidowano w Jeleniej Górze, podobnie jak w Legnicy i Wałbrzychu w roku 1969, po 72 latach funkcjonowania) są zupełnie inne. Ze względów techniczno-organizacyjnych, a przede wszystkim - finansowych nie przewidujemy inicjatywy wznowienia kursowania pociągów do Karpacza. Skoncentrowaliśmy się kilka lat temu, u progu poprzedniej kadencji na opracowaniu koncepcji SKM, na trasie Janowice Wielkie - Jelenia Góra - Piechowice (to obszar o relatywnie dużym ruchu pasażerskim, "pracowniczo-szkolnym), z ew. przedłużeniem później do Szklarskiej Poręby. Koncepcję tę opracowano na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego tamtejsze Biuro Urbanistyki. Zakładaliśmy w skromnym projekcie "zagęszczenie" przystanków kolejowych głównie w obszarze miasta, niemniej ze środków budżetu samorządu jest to zupełnie niemożliwe, a PKP PLK, które mogłoby być beneficjentem środków unijnych nie zgłosiło się do projektu, który obejmował ten zakres działań. Priorytety inwestycyjno-modernizacyjne szeroko pojętych instytucji kolejowych są bowiem inne, a bez tego samorządy nie mogą podejmować działań w tym obszarze. Przykładów trudnej współpracy jest więcej, choćby fakt demontażu istniejącej lokomotywowni w Jeleniej Górze, która mogłaby podjąć się remontów znacznej części zespołów, bowiem - wg planów kolejarzy - nowa lokomotywownia, wybudowana od podstaw za nieporównanie większe środki, ma powstać w okolicach Legnicy.
Odpowiedź na fragment tekstu:W relacji do Szklarskiej Poręby czynna jest linia kolejowa PKP, więc poprowadzenie tą drogą "kolei aglomeracyjnej" nie ma podstaw ekonomicznych, bo stworzyłaby się sytuacja, że PKP dopuszcza do konkurencji z innym przewoźnikiem na torowisku będącym własnością PKP, a trudno taką sytuację sobie wyobrazić. Tym bardziej, że potoki pasażerskie na tej trasie nie uzasadniają realizacji takiego przedsięwzięcia.
ADAM FULARZ W ODPOWIEDZI - żaden z przewoźników kursujących z Jeleniej Góry do Szkalrskiej Poręby poza PKP Intercity nie jest własnością PKP. Ceskie Drahy i KD nie mają własnościowo nic wspólnego z PKP. Tak więc sytuacja o której Pan pisze że trudno ją sobie wyobrazić, już od dawna ma miejsce.Potoki pasażerskie są pochodną oferty przewozowej na trasie kolejowej. Ta jest bardzo zła, więc i potoki pasażerskie są odpowiednio złe.
C. Wiklik
Informuję, iż pytanie o "kolej miejską, czy aglomeracyjną" w relacji Jelenia Góra - - Kowary - Karpacz jest bezzasadne, albowiem: wszystkie budynki dworcowe na tej linii mają już inne funkcje, niektóre zostały zagospodarowane przez samorządy (Karpacz), inne sprzedane - w całości lub w części - przez PKP prywatnym właścicielom, nie istnieje trakcja elektryczna, wymiany wymagają w komplecie torowiska, część nasypów kolejowych w planach poszczególnych gmin (autonomicznych jst) ma inne przeznaczenie, m.in. podstaw wałów do budowy suchych zbiorników przeciwpowodziowych, itp., itd.
W relacji do Szklarskiej Poręby czynna jest linia kolejowa PKP, więc poprowadzenie tą drogą "kolei aglomeracyjnej" nie ma podstaw ekonomicznych, bo stworzyłaby się sytuacja, że PKP dopuszcza do konkurencji z innym przewoźnikiem na torowisku będącym własnością PKP, a trudno taką sytuację sobie wyobrazić. Tym bardziej, że potoki pasażerskie na tej trasie nie uzasadniają realizacji takiego przedsięwzięcia.
C. Wiklik
Posted by Adam Phoo
on 09:56.
Filed under
skm jelenia góra,
szybka kolej miejska
.
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0