Warsaw Airlines jak fanaberia
Czy Polska potrzebuje Warsaw Airlines? Co więcej, czy Polska potrzebuje płacić za lotniczą fanaberię Warszawy- własną, komunalną niemalże, interkontynentalną linię lotniczą ożywiającą miejscowe lotnisko do rangi międzynarodowego hubu lotniczego i biznesu rodzącego się z dużego ruchu przebywających tutaj w przesiadce pasażerów.
Niech płacą ci co na tym zarabiają- miasto Warszawa, województwo mazowieckie: niech skarb Państwa nawet już za darmo przekaże udziały w tej jednak niedochodowej linii.
Państwowe linie lotnicze to w świecie już tylko prywatnie zarządzanych zachodnioeuropejskich linii lotniczych- jest jednak fanaberia, rodem ze wschodniej, bardziej azjatyckiej i despotycznej cywilizacji.
Niech płacą ci co na tym zarabiają- miasto Warszawa, województwo mazowieckie: niech skarb Państwa nawet już za darmo przekaże udziały w tej jednak niedochodowej linii.
Państwowe linie lotnicze to w świecie już tylko prywatnie zarządzanych zachodnioeuropejskich linii lotniczych- jest jednak fanaberia, rodem ze wschodniej, bardziej azjatyckiej i despotycznej cywilizacji.
Posted by Adam Phoo
on 06:18.
Filed under
airports in Poland,
linie lotnicze
.
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0