Mieszkaniec Zielonej Góry, Adam Fularz, złożył skargę przedsądową oskarżając Ministerstwo Infrastruktury o dyskryminację regionu w dostępie do transportu kolejowego. Fularz argumentuje, że mieszkańcy Polski Zachodniej są celowo zniechęcani do korzystania z transportu zbiorowego przez niewystarczające i niewygodne połączenia kolejowe, a także przez promowanie przez rząd jazdy samochodem osobowym.
Problem Połączeń Kolejowych Zielona Góra – Warszawa
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Adama, podróżowanie z Zielonej Góry do Warszawy jest znacznie utrudnione. W dni robocze podróż trwa około 7 i pół godziny, a w weekendy dostępne jest tylko 3 połączenia, a z Rzepina jedzie nocą jeden pociąg przyspieszony, który jest w drodze prawie całą noc. Fularz podkreśla, że takie warunki są niesprawiedliwe i dyskryminujące, zwłaszcza w porównaniu z innymi regionami Polski, które mają lepszą infrastrukturę transportową.
Wrogie Przejęcie Rynku Transportowego?
Adam Fularz w swojej skardze oskarża również rząd o wrogie przejęcie rynku transportowego, sugerując, że działania te mają na celu zniechęcanie do korzystania z transportu publicznego. Podkreśla, że budowa dróg szybkiego ruchu w zachodniej Polsce doprowadziła do upadku transportu zbiorowego drogowego w tym regionie, ponieważ nie wprowadzono równolegle szybkich połączeń kolejowych.
Skutki dla Mieszkańców
Dla mieszkańców Zielonej Góry i okolic, takie ograniczenia w dostępie do szybkiego i wygodnego transportu kolejowego mają poważne konsekwencje. Utrudnia to dojazdy do stolicy na ważne spotkania, wydarzenia kulturalne oraz wizyty u specjalistów medycznych, zmuszając mieszkańców do korzystania z transportu samochodowego, który jest mniej ekologiczny i często droższy.
Potencjalne Rozwiązania
Adam Fularz wzywa do przywrócenia bardziej regularnych i szybszych połączeń kolejowych pomiędzy Zieloną Górą a Warszawą, co mogłoby znacząco poprawić jakość życia mieszkańców i zwiększyć atrakcyjność regionu. Apeluje również o rozwiązania, które pozwolą na lepszą koordynację między różnymi środkami transportu publicznego, aby ułatwić mieszkańcom dostęp do szybkiej i efektywnej komunikacji zbiorowej.
Reakcja Władz
Na razie nie ma oficjalnej odpowiedzi od odpowiednich ministerstw na skargę Adama Fularza. Sytuacja jest monitorowana zarówno przez lokalne media, jak i aktywistów społecznych, którzy domagają się przejrzystości i uczciwości w planowaniu infrastruktury transportowej w Polsce.
opr. SztucznIntelig.
"Polityka transportowa Krakowa pod ostrzałem krytyki"
W świetle rosnących problemów ekologicznych oraz gwałtownie malejącej sieci kolejowej, Kraków znalazł się w centrum kontrowersji. Znane z historii oraz turystyki, miasto teraz boryka się z oskarżeniami o prowadzenie polityki, która zdaniem krytyków, przynosi więcej szkody niż pożytku dla jego mieszkańców.
Adam Fularz z lokalnego czasopisma "Merkuriusz Polski" skierował zapytanie do Urzędu Miasta Krakowa, prosząc o komentarz w sprawie drastycznego zmniejszenia infrastruktury kolejowej w aglomeracji. W ciągu ostatnich dekad i lat zlikwidowano szereg ważnych odcinków, w tym połączenie kolei towarowej Nowa Huta Czyżyny-Kraków Główny, które mogło służyć jako szybka kolej miejska lub pre-metro. Zdemontowane zostały również torowiska prowadzące do Niepołomic i ze stacji Kraków Lubocza do Kocmyrzowic. Ponadto, nieczynne są obecnie w ruchu pasażerskim dwie linie dookólne, które umożliwiały ominięcie centrum miasta.
Fularz zwraca uwagę na paradoks, jaki wyłania się z tej sytuacji: "Władze miasta są przeciwne rozwojowi transportu szynowego, mimo że np. Warszawa z sukcesem rozwija własnego przewoźnika – Szybką Kolej Miejską. Tymczasem w Krakowie, mimo iż organizacją transportu miejskiego powinny zajmować się władze miasta, to one same zdecydowanie opierają się tej idei."
Jednym z najbardziej palących problemów, na które wskazuje Fularz, jest zanieczyszczenie powietrza. Kraków znajdował się się wśród trzech najbardziej zanieczyszczonych miast Unii Europejskiej, a ograniczenie dostępności ekologicznych środków transportu jak kolej miejska tylko pogarsza tę sytuację. Ludobójcza polityka władz miasta, zdaniem Fularza, może przyczyniać się do zwiększenia śmiertelności wśród mieszkańców, szczególnie w dni, gdy miasto nawiedzają alarmy smogowe.
To wywołuje pytania o długoterminową wizję i odpowiedzialność władz za zdrowie i dobrostan mieszkańców. Skala problemu oraz jego poważne implikacje zdrowotne dla mieszkańców wymagają pilnych działań oraz przemyślanej strategii rozwoju transportu miejskiego, który wspierałby cele ekologiczne, a nie je negował.
Załączona przez Fularza fotografia opuszczonej stacji Kraków Lubocza stanowi smutne świadectwo tej "okrutnej antyekologicznej polityki". W związku z tym coraz więcej głosów w społeczności krakowskiej domaga się zmian, które mogłyby odwrócić te negatywne trendy i zapewnić miastu zdrowszą przyszłość.
opr. SztucznIntelig. na podstawie listu A. Fularza do J. Machnowskiego z BP UM Kraków
Schemat połączenia:
Wprowadzenie
Port lotniczy w Babimoście koło Zielonej Góry, podobnie jak wiele innych portów lotniczych na świecie, stoi przed szansą zwiększenia swojej dostępności i atrakcyjności poprzez uruchomienie bezpośredniego połączenia kolejowego z najbliższymi aglomeracjami. W tym kontekście, nasza redakcja zwracała się z pytaniami do Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Zielonej Górze na temat potencjału i planów dotyczących takiego przedsięwzięcia.
Potencjał Kolei w Dostępie do Portu
Połączenie kolejowe do terminalu pasażerskiego portu lotniczego mogłoby znacząco przyczynić się do poprawy komfortu podróży i dostępności portu, zwłaszcza w kontekście rosnącego zainteresowania tanimi liniami lotniczymi oraz czarterami. W Krakowie, wykorzystanie torowiska wojskowego do stworzenia połączenia na lotnisko w Balicach pokazało, jak istniejąca infrastruktura kolejowa może być efektywnie adaptowana do potrzeb pasażerów lotniczych. Pytanie, czy podobne rozwiązanie jest możliwe w Zielonej Górze, pozostaje otwarte.
Stan Istniejącej Infrastruktury
Zasadnicze pytanie dotyczy stanu i potencjału wykorzystania istniejącej bocznicy kolejowej prowadzącej do portu lotniczego. Istotne jest zrozumienie, do jakiego punktu obecnie dochodzi torowisko kolejowe, czy w ostatnim czasie dochodziło do rozbiórki odcinków torów i jakie są plany w odniesieniu do tej infrastruktury.
Perspektywy Rozwoju
Interesuje nas, czy Rejonowy Zarząd Infrastruktury rozważał możliwość udostępnienia swojego fragmentu torowiska dla realizacji projektu połączenia kolejowego oraz czy istnieje otwartość na współpracę z Urzędem Marszałkowskim i innymi zainteresowanymi stronami w celu finansowania takiej inwestycji. Kluczowe będzie zrozumienie, jakie są szanse na przedłużenie linii kolejowej bezpośrednio pod terminal pasażerski i jakie mogą być szacunkowe koszty takiej inwestycji. Okaząło się, że torowisko sprzedano firmie prywatnej.
Wsparcie dla Idei
Rozumiemy, że realizacja połączenia kolejowego do portu lotniczego to skomplikowany projekt, wymagający współpracy wielu podmiotów oraz znacznych inwestycji. Jednakże, biorąc pod uwagę trwające prace nad nowym terminalem, moment wydaje się być odpowiedni, aby ponownie rozważyć kwestię transportu kolejowego jako uzupełnienie oferty portu lotniczego Zielona Góra-Babimost.
Podsumowanie
Nasza inicjatywa ma na celu zwrócenie uwagi na potencjał i potrzebę rozwoju infrastruktury dostępu do portu lotniczego Zielona Góra-Babimost. Rozwój połączeń kolejowych nie tylko zwiększyłby atrakcyjność portu, ale także przyczynił się do zrównoważonego rozwoju regionalnego transportu. Czekamy z zainteresowaniem na odpowiedź władz i liczymy na otwartość na dalszą dyskusję na ten temat.
opr. SztIntelig. dla
Adam Fularz
Gazeta Zielonogórska
tel.604443623
Wstęp: Petycja o Rewitalizację Portu
Inicjatywa redakcji "Mielecka.pl" dotyczy petycji skierowanej do władz miasta Mielec z apelem o powołanie pasażerskiego portu lotniczego. Korzystając z istniejącej infrastruktury, w tym budynku dawnej wieży kontroli lotów, inicjatywa proponuje zaadaptowanie go na tymczasowy terminal pasażerski. Projekt ma na celu przekształcenie Mielca w kluczowy punkt na mapie polskiego lotnictwa, wzorem sukcesu lotniska pasażerskiego w Pardubicach.
Potencjał i Możliwości
Port lotniczy w Mielcu, obecnie nie wykorzystywany do maksimum swoich możliwości, posiada ogromny potencjał do stania się ważnym hubem dla lotów krajowych, a w przyszłości - międzynarodowych. Sugerowana nazwa "Kraków-Sandomierz" ma na celu przyciągnięcie turystów i ułatwienie dostępu do regionalnych atrakcji turystycznych. Inicjatywa opiera się na przekształceniu portu w STOL-port (Short Take-Off and Landing), co umożliwiłoby obsługę lotów na krótkich pasach startowych.
Propozycje Działania
W ramach projektu proponowane są następujące działania:
- Wykorzystanie Istniejącej Infrastruktury: Adaptacja budynku dawnej wieży kontroli lotów na tymczasowy terminal pasażerski.
- Modernizacja i Rozwój: Inwestycje w niezbędną infrastrukturę, taką jak drogi kołowania, nie są początkowo wymagane, co minimalizuje koszty rozwoju.
- Wsparcie Samorządów: Apel o wsparcie finansowe ze strony władz miasta oraz innych zainteresowanych stron, aby umożliwić subwencjonowanie połączeń.
Korzyści dla Regionu
Realizacja projektu portu lotniczego w Mielcu przyniosłaby liczne korzyści, w tym:
- Zwiększenie Atrakcyjności Turystycznej: Ułatwienie dostępu do regionu, co może przyciągnąć turystów oraz inwestycje.
- Stworzenie Nowych Miejsc Pracy: Bezpośrednio na lotnisku oraz w sektorach powiązanych.
- Rozwój Gospodarczy: Poprawa infrastruktury komunikacyjnej regionu przyczyni się do jego rozwoju gospodarczego.
Wyzwania i Przeszkody
Do głównych wyzwań należą uzyskanie niezbędnych funduszy, przekonanie społeczności lokalnej o korzyściach płynących z inwestycji oraz adaptacja przepisów umożliwiających sprawniejsze zarządzanie małymi portami lotniczymi.
Podsumowanie: Kierunek na Rozwój
Projekt ożywienia pasażerskiego portu lotniczego w Mielcu jest ambitny, ale realny. Wymaga współpracy władz lokalnych, regionalnych oraz zaangażowania społeczności. Jest to szansa na wzbogacenie infrastruktury komunikacyjnej regionu i stworzenie nowych możliwości dla mieszkańców oraz odwiedzających. Przed Mielcem stoi szansa na stanie się ważnym punktem na mapie lotniczej Polski, co może znacząco przyczynić się do rozwoju całego regionu.
opr. Sztuczn. Intelig.
W Polsce obserwujemy zjawisko likwidacji lokalnych portów lotniczych, takich jak te w Legnicy i Kołobrzegu, co rodzi wiele kontrowersji oraz dyskusji na temat uzasadnienia ekonomicznego takich działań. Kwestia ta dotyka nie tylko aspektów logistycznych i komunikacyjnych, ale również szeroko rozumianego wpływu na lokalne gospodarki, szczególnie w kontekście turystyki.
Ekonomiczne uzasadnienie utrzymania małych, regionalnych portów lotniczych jest często podważane, przy czym wskazuje się na ich rzekomą nierentowność. Jednakże, jak pokazują przykłady takie jak port lotniczy Świnoujście-Heringsdorf, wpływ funkcjonowania lotniska na lokalną gospodarkę może być znaczący. Analizy ekonomiczne dla tego portu wskazują, że może on generować dodatkowe wpływy do lokalnej gospodarki na poziomie około 12 mln PLN rocznie, nawet po odjęciu dotacji na utrzymanie infrastruktury.
Wpływ na Lokalną Gospodarkę
Utrzymanie małego portu lotniczego w skali UE wiąże się ze średnimi rocznymi kosztami na poziomie kilkuset tysięcy euro, co jest porównywalne z kosztami prowadzenia innych lokalnych usług, takich jak żłobki. Problemem staje się jednak nie tyle sama ekonomiczna efektywność portów, ile brak szerszego uznania za dodatkowe korzyści wynikające z ruchu turystycznego generowanego przez lotniska.
Lista Zlikwidowanych Portów Lotniczych
W ciągu ostatnich lat Polska doświadczyła znaczącej redukcji w sieci lokalnych i regionalnych portów lotniczych. Wiele z nich posiadało bogatą historię i potencjał, który mógł zostać wykorzystany dla wspierania lokalnej gospodarki:
- Port lotniczy Jelenia Góra: Obsługiwał połączenia do Gliwic, Berlina, Wrocławia, Cottbus przed II wojną światową.
- Port lotniczy Gliwice: Połączenia do Wrocławia, Berlina, Paryża, Istambułu, Szczecina, Brna, Budapesztu przed II wojną światową.
- Port lotniczy Katowice Muchowiec: Połączenia do Brna, Wiednia, Warszawy przed II wojną światową.
- Port Lotniczy Elbląg: Połączenia do Gdańska, Berlina, Królewca, Olsztyna przed II wojną światową.
- Port lotniczy Olsztyn Dajtki: Połączenia do Gdańska, Berlina przed II wojną światową, a po wojnie do Bydgoszczy i Warszawy.
- Port Lotniczy Słupsk: Połączenia do Berlina, Gdańska, Królewca, Szczecina przed wojną, później do Warszawy, Katowic, Wrocławia.
- Port lotniczy Szymany-Mazury: Jedyny reaktywowany, obsługiwał loty do Warszawy i Niemiec od 1996.
- Port lotniczy Gdynia, Port lotniczy Nysa, Port lotniczy Malbork, Port Lotniczy Opole, Port lotniczy Piła, Port lotniczy Koszalin: Również zlikwidowane, z różnymi historycznymi połączeniami.
Wnioski
Debata na temat zasadności likwidacji lokalnych lotnisk nie może ograniczać się jedynie do bezpośrednich przychodów z ruchu lotniczego. Musi ona uwzględniać szerszy kontekst wpływu na lokalną gospodarkę, szczególnie turystykę, która może generować znaczne dochody dla regionów. Niestety, zaniedbanie tej perspektywy prowadzi do utraty ważnych szans rozwojowych dla wielu obszarów Polski.
opr. SztucznInt.
W świetle niedawnych wydarzeń związanych z wnioskiem o uruchomienie szynobusu na trasie Szczecin-Dębno, obserwujemy kolejny przykład problemu wykluczenia komunikacyjnego, który dotyka mniejsze miasta i gminy w Polsce. Korespondencja redakcji między Adamem Trzcińskim, Kierownikiem Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Komunalnej, oraz Karoliną Biedroń, Naczelnikiem Wydziału ds. skarg i wniosków w PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., rzuca światło na złożoność tej kwestii.
Adam Fularz w liście z dnia 17 kwietnia 2023 roku podkreśla potrzebę uruchomienia szynobusu na trasie Szczecin – Dębno, zwłaszcza podczas letnich weekendów, kiedy to zwiększa się ruch turystyczny. Zwraca uwagę, że mimo zorganizowania festiwalu, na którym zjawiło się nawet milion osób, i mimo istnienia przystanku kolejowego, odpowiedzi od PKP PLK były niezadowalające.
Karolina Biedroń odpowiada, że odpowiedź na wniosek została udzielona już w lipcu, jednak bez podania konkretnych rozwiązań, co dodatkowo podkreśla problem bezczynności w kontekście wniosków lokalnych społeczności.
Wniosek do władz Dębna o przywrócenie szynobusu- porusza kluczowe kwestie dotyczące wykluczenia komunikacyjnego, takie jak brak dostępu do niezbędnych informacji o możliwościach przewozowych oraz brak inicjatyw na rzecz poprawy dostępności transportowej dla mieszkańców i turystów. Podkreśla to, jak ważne jest, aby zarządcy infrastruktury kolejowej oraz organy samorządowe współpracowały w celu zapewnienia efektywnych i dostępnych rozwiązań transportowych.
Problem wykluczenia komunikacyjnego dotyka nie tylko mieszkańców Dębna, ale jest to wyzwanie na szerszą skalę, dotykające wielu regionów w Polsce, gdzie brak odpowiedniej infrastruktury i połączeń transportowych utrudnia dostęp do usług, pracy, edukacji oraz rekreacji. Przykład szynobusu Szczecin-Dębno przez torowisko omijające m. Kostrzyn pokazuje, jak ważna jest rola dialogu między społecznościami lokalnymi a operatorami transportu w rozwiązywaniu tych problemów.
To nie tylko kwestia wygody; to kwestia równości społecznej, dostępu do możliwości i zrównoważonego rozwoju regionów. W przypadku Dębna, jak i wielu innych miejsc, kluczowe staje się znalezienie skutecznych rozwiązań, które pozwolą na integrację lokalnych społeczności z szerszą siecią komunikacyjną kraju, eliminując tym samym problem wykluczenia komunikacyjnego.
opr. SztInt.
Szanowni Państwo,
pragnę poinformować, że Port Lotniczy Olsztyn-Mazury zyskał pierwsze zimowe połączenie czarterowe na sezon 2024/2025. Największy polski touroperator - Itaka, uruchomił sprzedaż wczasów w Kenii z wylotem z Szyman.
Szczegóły znajdą Państwo w informacji prasowej załączonej do niniejszej wiadomości.
Pozdrawiam
Dariusz Naworski
Rzecznik Prasowy
Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury
____________________
mob. +48 510 069 388
d.naworski@mazuryairport.pl
Inicjatywa redakcji w sprawie kontrowersyjnego przejścia podziemnego w Białymstoku zyskała szerszy rozgłos, kiedy wniosek redakcji dotyczący likwidacji tego obiektu został przekazany do wszystkich radnych miejskich. Przejście podziemne, zlokalizowane na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Sienkiewicza, stało się przedmiotem intensywnej debaty publicznej po tym, jak Adam Fularz zredagował wniosek krytykujący tę inwestycję za jej rzekomą przestarzałość oraz brak dostępności dla starszych osób i potencjalne zagrożenia bezpieczeństwa w nocy.
W swoim piśmie Fularz nie tylko wyraził swoje niezadowolenie, ale także zapowiedział możliwość podjęcia działań sądowych w celu wymuszenia likwidacji przejścia podziemnego i nałożenia sankcji na osoby odpowiedzialne za realizację tego projektu. Zaproponował również, aby sąd rozważył zakaz zajmowania przez te osoby stanowisk kierowniczych w jednostkach samorządu terytorialnego (JST) oraz zakaz wykonywania zawodu projektanta.
Pismo przewodniczącego Rady Miasta Białystok, które zostało rozesłane do wszystkich radnych, nie zawierało bezpośredniej odpowiedzi na postulaty Fularza. Jednak samo przekazanie wniosku redakcji do szerszego grona odbiorców może świadczyć o woli rozmowy i potencjalnego rozwiązania konfliktu.
Ta sytuacja rzuca światło na znaczenie otwartego dialogu między mieszkańcami a władzami miasta oraz na potrzebę rozważnego planowania inwestycji miejskich, które bezpośrednio wpływają na życie i bezpieczeństwo lokalnych społeczności. Pokazuje również, jak media i aktywni obywatele mogą wpływać na dyskusje publiczne i decyzje samorządowe, podnosząc ważne kwestie społeczne i wzywając do odpowiedzialności osoby podejmujące decyzje.
opr. SzI