Czy połączenie kolejowe z Kielc do Buska Zdroju ma szansę powrócić?
http://maps.google.pl/maps?q=b
Była już na ten temat dyskusja na forum, ponoć jest możliwość poprowadzenia tego kawałka torów, bo istnieje jakiś nasyp i rezerwa terenu pod linię do Szczucina:
"Historia buskiej kolei jest bardzo ciekawa, a sięga początków lat 50. ubiegłego wieku. Wtedy doprowadzono linię od strony Kielc i według pierwotnych planów miała zostać przedłużona na drugą stronę Wisły. Tyle że według nader "oryginalnej” koncepcji - przez... środek miasta.
Wykonany został nawet nasyp (do dzisiejszej obwodnicy, ulicy Witosa), zaś dalej tory miały przecinać aleję Mickiewicza, tuż obok budynku starostwa. Na szczęście w porę przyszło otrzeźwienie i - także po protestach mieszkańców - projekt został wyrzucony do kosza."
http://busko.net.pl/wiadomosci
A jak jest teraz z tym nasypem? Dwa-trzy km toru i ślepe zakończenie jak w stacji (a właściwie przystanku osobowym) Wieliczka Rynek to nie byłby jakiś wielki ksozt. W sam raz dla Marszałka i RPO.
Coś na temat Buska jest także tutaj na forum:
"2. linia ma bardzo dobre położenie przystanków np. Brzeziny samo centrum wsi przy wiadukcie, Dębska Wola i Włoszczowice podobnie, Kije najlepiej bo do Urzędu Gminy może ze 100 m jest; Nida trochę gorzej i w lesie, ale sama wieś jedna z większych i dłuższych w regionie, a więc potencjał jest; Szarbków i Grochowiska też nie jest źle"
http://infokolej.pl/printview.

