KRKnews.pl: Czy Pan się w ogóle zna na tych kolejach?

Grzegorz Stawowy: To była moja pierwsza wątpliwość, gdy zaproponowano mi objęcie tego stanowiska. Usłyszałem wtedy od szefa, czyli od marszałka Jacka Krupy, że przecież nie będę prowadził szynobusu, tylko mam się zająć zarządzaniem.

Obecnie na czele Kolei Małopolskich stoi kolejarz.

A od teraz zarząd jest dwuosobowy. Wiceprezesem jest właśnie wspomniany Ryszard Rębilas, który całe swoje życie spędził na kolei – i on będzie nadzorował działalności liniową. Ja zajmę się zarządzaniem spółką, jako całością.

wg KRKnews.pl, fragment